Prolog

80 5 0
                                    

Usłyszałam telefon. Obudziłam się, ale cały czas leżałam na łóżku z zamkniętymi oczami. Smartphone nie chciał się zamknąć. Po którymś razie przestał dzwonić. Podniosłam zaspany wzrok i spojrzałam na telefon. 

1:30. 

Nagle znowu zadzwonił przez co wystraszyłam się i podskoczyłam.

Zastrzeżony. 

-No nieźle.-szepnęłam sama do siebie

Odebrałam.

-Halo?-rzekłam, ale nic nie usłyszałam-Halo?!

W słuchawce było słychać tylko ciszę i czyjś oddech.

-Halo?-powiedziałam wystraszonym głosem 

Po chwili rozmówca rozłączył się. 

Co to miało kurwa znaczyć? 

1:30 ||horror PL|| [PORZUCONE]Where stories live. Discover now