Jungkook POV
Słyszałem ich całą rozmowę, po tym jak wybiegła z lotniska pobiegłem za nią. Wsiadłem w samochód i byłem w szoku jak stanęła pod naszym domem. Może i miała rację,nie powinienem mu wierzyć bez upewnienia się od niej.
Po jej wyjściu, chciałem z kimś pogadać, Hoseok wydawał się być odpowiednią osobą. On jest naszą NADZIEJĄ.
-hoseok? Możemy pogadać?-spytałem wchodząc do kuchni
H-jasne młody- dał znać Jinowi aby opuścił swoje królestwo- a więc co się stało?Odpowiedziałem mu całą sytuację.
H- że Yoongi się tak zachował? To jest przesada, zrobiłeś coś z tym?- pokiwalem głową na nie- to na co czekasz?! Jedz do niej!
Miał rację, wtedy gdy mnie potrzebowała mnie tam nie było
Ali POV
Wypiłam już kilka kieliszków trunku. W końcu... Wszystko zaczęło się sypać. Ktoś zaczął walić do drzwi. Był to nikt inny jak Jungkook.
-czego ty tu szukasz?- warknelam w stronę chłopaka
Jk- przecież ty jest zupełnie pijana, ledwo się na nogach trzymasz- chłopak wziął mnie na ręce w stylu "panny młodej "Udał się ze mną do łazienki i postawił pod prysznicem. Odkręcić wodę przez co ja natychmiast się ocknełam.
-Jungkook!! Kurwa!! Co ty wyprawiasz?! -chłopak bez słowa mnie przytulił -ale będziesz mokry- chłopak tylko zdjął koszulkę
Jk- proszę Cię, ja nie chciałem. Tak bardzo Cię przepraszam...- chłopak zaczął płakaćMimo tego że on wcale nie jest mi obojętny, musiałam się odsunąć. To co zrobił zabolało i nie będzie łatwe to wybaczyć.
- Jungkook, ja nie mogę- on dalej płakał, złapał mnie za rękę.
I...
Co było później? Przekonacie się
![](https://img.wattpad.com/cover/177139789-288-k961963.jpg)
YOU ARE READING
Gangsterka /BTS
FanfictionNie jesteś zbyt bezpieczną dziewczyną, aby przetrwać w tym okrutnym świeci, zapędziłaś się w narkotyki, handel bronią. Ale czy on zmieni twoje życie? Uwaga: zawiera dużo przekleństw i scen🔞🔞😏😏