Ach, jak kocham twoje ciało!
Ten błysk w oku, uśmiech wiosny,
jednak dla mnie to za mało,
nie wystarczy dotyk sprośny.
Kocham - mówi - twoje nogi
rozłożone w kępie liści
przy kawałku leśnej drogi,
zaraz sen mój się tu ziści.
Jednak najpiękniejsza jesteś,
kiedy uśmiech twój grobowy,
kiedy leżysz naga, piękna,
oraz pozbawiona głowy.
![](https://img.wattpad.com/cover/116027965-288-k764281.jpg)