— I co teraz? — ciszę pomiędzy nimi przerywa Jaemin. Jisung dalej w milczeniu patrzy na starszego. — Jisung ty naprawdę myślisz, że jestem taki głupi? Że nie zauważyłem jak do mnie piszesz? Że nie umiem skojarzyć i połączyć faktów?
— J-Jaemin...
— Tylko zastanawia mnie po co to wszystko robisz, aż taka fajna to zabawa?
— To nie była zabawa!
— A te wszystkie słowa?
— Prawda...
Słyszał wypowiedź młodszego mimo, że powiedział to najciszej jak tylko potrafił. Jaemin wstaje z łóżka i kieruje się do drzwi, Jisung zatrzymuje go nie pozwalając mu iść dalej. Po raz kolejny łapią kontakt wzrokowy. Nastaje niezręczna cisza. Park powoli przybliża się do starszego, jego oddech przyśpiesza a serce szaleje, chcąc wyskoczyć z piersi. Wszystko dzieje się tak szybko, usta Jisunga lądują na tych należących do Jaemina, zamykając je w pocałunku, lecz szybko zostaje to przerwane. Na odpycha młodszego i wychodzi z pokoju, żeby następnie założyć buty i wyjść z dormu, nawet nie zwracając uwagi na to, że nadal jest chory, nie zwraca również uwagi na błagania Jisunga, po prostu wychodzi. Park osuwa się po ścianie na dół z bezsilności, przyciąga kolana do klatki piersiowej, samotne łzy samoistnie spływają po jego policzku.
YOU ARE READING
message; jaesung
FanfictionGdzie Jisung pisze do Jaemina, a Jaemin nie wie kto to... pairing; jaemin x jisung attention; czasami wplatany język angielski, boyxboy, homo autor; SwaggerSushi start; 03.09.2k19r. end; 05.02.2k20r.