Dziewczyna z Origami BTS x reader

Rozdział 2 część 2

Pov ??

Zauważyłem nową dziewczynę na sali tanecznej. Niepewnie przedstawiła się:

- C-cześć wszystkim. Nazywam się Seon [T/I]- powiedziała bawiąc się palcami.

-[T/I] , mogłabyś dla nas zatańczyć??- zapytał się nauczyciel, a ona tylko przytaknęła. Usłyszałem jak inni mówili bzdury, że nie umie tańczyć, lecz jej to nie interesowało. Włączyła muzykę i zaczęła tańczyć. Jej typ tańca był bardzo podobny do mojego i Jimina. Gdy skończyła ,niespodziewanie wszyscy zaczęli klaskać.

Koniec Pov ???

Pov [T/I]

Gdy skończyłam tańczyć usłyszałam klaskanie co mnie bardzo skrępowało, jako że nie lubię być w centrum uwagi. Aczkolwiek sądzę, że poszło mi świetnie jak na pierwszy dzień w nowej klasie.

- Dobra robota [T/I]- powiedział, po czym dodał

- Usiądź przy [I/T/P].

Przytaknęłam i poszłam na miejsce. Po chwili usłyszałam jak ktoś coś do mnie mówi, a była to [I/T/P].

-Cześć! Świetnie tańczyłaś, a tak z innej beczki jestem [I/T/P]- powiedziała z uśmiechem na twarzy.

- Heh, dzięki. Ja jestem Seon [T/I] i miło mi cię poznać - odpowiedziałam, również z uśmiechem.

- Mi cię również [T/I]. Może chciałabyś zostać moją przyjaciółką? - zapytała się

- Yyy..... dobrze. - odpowiedziałam po chwili namysłu.

- Więc od teraz jesteśmy przyjaciółkami. Co masz na następnej lekcji???- zapytała się z zaciekawieniem.

- Mam.. eee.. koreański.

- Tak samo - zaczęła się uśmiechać.

Nagadałyśmy się całą lekcję, dopóki nie usłyszałyśmy nauczyciela.

- Koniec lekcji! Teraz idźcie do szatni - oznajmił

Tak jak powiedział, udałyśmy się do szatni i powiedziałam do [I/T/P], że muszę iść i zobaczymy się dopiero przed koreańskim. Ona odpowiedział krótko okej.

Wyszłam z szatni i skierowałam się do szafek odłożyć ubrania. Strasznie przejęłam się poznaniem nowej przyjaciółki. Nie byłam na to przygotowana, zwłaszcza po tylu latach. Bałam się, czy ta przyjaźń będzie prawdziwa lub czy w ogóle będzie trwać. Z drugiej strony fajnie, że mam z kimś pogadać i chociaż przełamałam się kogoś poznać.

Po chwili przejęcia przypomniało mi się, że muszę iść do biblioteki. Gdy odnalazłam salę, zaczęłam szukać książki typu science-fiction. Podeszłam do regału szukając wybranej książki, gdy nagle usłyszałam huk przed następnym regałem. Ujrzałam chłopaka wokół którego leżały książki. Bez zastanowienia pomogłam mu zbierać rozsypane przedmioty. Usłyszałam, jak chłopak powiedział:

- Dziękuję, nie musiałaś - uśmiechnął się.

- Spoko, a teraz jakbym mogła pójść na lekcję?- zapytałam się chłopaka po czym oddałam uśmiech i poszłam pod salę od koreańskiego. W pośpiechu nawet nie zorientowałam się, że zabrałam książkę bez pozwolenia. Szybko cofnęłam się do biblioteki gdzie po raz kolejny spotkałam chłopaka, któremu pomogłam. Czułam, że się na mnie dziwnie patrzy, lecz zignorowałam to. Zapisałam się do szkolnej biblioteki i pospiesznie wróciłam do sali.

Pov ???

Przyszedłem poszperać w książkach typu sci-fi, które są moimi ulubionymi. Zacząłem pochopnie wybierać książki z wyższej półki nie dbając o ostrożność. Nagle, zupełnie nieuważnie za mocno wyciągnąłem jedną z nich i szybko po tym zaczęły kolejno spadać na moją głowę. Skrępowany zabrałem się do sprzątania mając nadzieję, że nikt nie zauważy, lecz nie było to możliwe ze względu na moją twardą głowę i głośny huk. Po chwili podeszła do mnie dziewczyna w [T/K/W] i zaczęła mi pomagać. Gdy posprzątaliśmy, podziękowałem jej i uśmiechnąłem się.