Ch. 22 - Dawno temu, kiedy żyłam

1.1K 111 160
                                    

Jeszcze jakiś czas temu nawet nie śmiałaby pomyśleć o tym, że jej życie tak się potoczy. Nie wiedziała ile dokładnie minęło czasu od spotkania trójki przyjaciół, ale czuła jakby to było wczoraj. Wczoraj bowiem była złoczyńcą, należała do jednego z dwóch światów, nieustannie maczając palce w brudnej robocie zapewniającej jej przeżycie. Jednak dzisiaj... Dzisiaj była kimś zupełnie innym. Już nie należała do złoczyńców tylko walczyła przeciw nim i ratowała ludzi, cały czas spełniając swe marzenie. Marzenie o byciu bohaterem.

Trochę to zajęło i musiała przejść przez liczne treningi oraz egzaminy, by w końcu móc założyć swój bohaterski strój i ruszyć w świat jako bohater. Bardzo jej w tym pomógł Ryu, który zajął się wszelkimi formalnościami, oraz jej odzieniem. Przez ich współpracę była dość częstym gościem w agencji Hawks'a, w której aktualnie pracowała. Szarooki wyjaśnił również, że nie musi się bać o to, że ktoś ją rozpozna jako przestępcę. Był doskonałym hakerem, więc usunięcie danych nie było dla niego problemem, a uciszeniem świadków zajął się nie kto inny jak sam wuj blondynki, który na wieść o jej planach nie mógł siedzieć bezczynnie. Dzięki temu ich relacja rozkwitła, a sam Taro nie rzucił słów na wiatr, dotyczących bycia najlepszym wujem na świecie. Razem z Keigo wybierali się do niego co jakiś czas na ich wspólne picie, które za każdym razem planowali na nowo. Cieszyła się z posiadania choć jednej spokrewnionej z nią osoby, która wbrew pozorom była dobra. I tak jak wcześniej, żałowała że od razu nie poznali się od tej lepszej strony.

Mimo iż jako bohaterka jeszcze nie dotarła do najlepszej dziesiątki, nie poddawała się. Czuła wręcz, że z każdym kolejnym dniem nieustannie się do niej zbliża i że już niebawem będzie jedną z najlepszych. Dopiero wtedy spełni się jej marzenie. Jednakże nie musiała w niej być, by zyskać zaufania i szacunek ludzi. Już podczas swego debiutu spotkała się z wieloma fanami. Jej pierwsze wejście było dość mocne, zwłaszcza że brała w nim udział królicza bohaterka, z którą wspólnie pokonały złoczyńcę. To wydarzenie dało jej możliwość wybicia się i zyskania większej ilości fanów, czego z początku kompletnie się nie spodziewała. Dosłownie przez kilka pierwszych minut stała jak słup, trzymana przez białowłosą podczas gdy do ich dwójki podbiegła grupka ludzi z aparatami i tysiącami pytań. Przez ten czas, ku jej zdziwieniu ona i Mirko zostały naprawdę dobrymi znajomymi. Dziewczyna wyciągała ją na miasto kiedy tylko miała ku temu okazje, a w czasie pracy udawało im się niejednokrotnie walczyć u swego boku.

W tak krótkim czasie, udało jej się zyskać i stracić wiele osób. Chisaki był jedną z nich. Nadal o nim pamiętała i miała chęć odwiedzić go, jednak za każdym razem gdy się do tego przybierała, odpuszczała. Coś wewnętrznie ją blokowało. Najwyraźniej zadręczała się tym, co by było gdyby dowiedział się o jej teraźniejszym życiu. Była świadoma, że sam ją do tego zachęcał, ale po tym wszystkim przez co razem przeszli, nie mogłaby mu spojrzeć w oczy jako bohaterka. Może kiedyś się w końcu przełamie.

Tym czego przez cały ten czas jej brakowało, było Asobi. Z tego miejsca posiadała jedynie te dobre wspomnienia, które niestety już nigdy nie wrócą. Wraz z upadkiem dużej ilości złoczyńców, upadli także ci którzy podtrzymywali to miejsce. Już nie było wpływów i dużej ilości gości, przez co wkrótce Asobi przestało istnieć. Wraz z nim odszedł także jej dobry znajomy, który przez to wydarzenie stracił robotę. Eizo spotkał się z nią kiedyś z samego rana, by się pożegnać. Doskonale pamiętała ten dzień, po którym jeszcze długi czas chodziła przybita. No bo kto by nie był na wieść, że jego dobry przyjaciel wyjeżdża do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia? Powinna się cieszyć, że chce ułożyć sobie wszystko od nowa, ale świadomość straty ją dobijała. Nie mogła pogodzić się z tym, że już nigdy nie spędzą nocy w Asobi na wspólnym piciu i zabawie. To była cząstka jej życia, Eizo także, a ona tak po prostu go straciła.

𝚘𝚐𝚗𝚒𝚜𝚝𝚎 𝚜𝚔𝚛𝚣𝚢𝚍ł𝚊 || 𝚑𝚊𝚠𝚔𝚜 Where stories live. Discover now