Victor: ...Yuuri: ...
Victor: ...
Yuuri: ...
Otabek: ...
Yurio: ...
Otabek: dlaczego stoją bez ruchu i się w siebie wpatrują od godziny?
Yurio: Yuuri czeka aż Victor go przeprosi a Victor nie ma zamiaru
Victor: przepr...
Victor: ...
Victor: przepra...
Victor: ...
Victor: *przytula Yuuriego*
Yuuri: wybaaaczam *uśmiecha się i zamyka oczy*