Rozdział ósmy

3.8K 251 232
                                    

Na śniadaniu było spokojnie. Draco nawet był w stanie zjeść pożywne śniadanie. Pansy bełkotała coś o jutrzejszym spotkaniu w Pokoju Życzeń, o którym kompletnie zapomniał.
- Drakey, słuchasz mnie w ogóle?! - wykrzyknęła w pewnym momencie Ślizgonka, czym przykuła uwagę Notta.
- Tak, Pansy. Pytałaś, czy zaprosiłem już Trio. Nie, jeszcze tego nie zrobiłem. - odparł służbowo blondyn. - A teraz przepraszam, - wstał od stołu - idę porozmawiać z moim nowym "kolegą"- mówiąc ostatnie słowo pokazał palcami cudzysłów i oddalił się, zmierzając w kierunku wyjścia z Wielkiej Sali.

***

- Ron! Totalnie zapomniałem o wypracowaniu na eliksiry! Snape mnie zabije! Tym razem napewno, przysięgam ci...- krzyczał Harry do rudzielca.
- Idź do toalety i napisz coś szybko. Cokolwiek! Już, leć!- ponaglił przyjaciela Weasley.

Potter pobiegł to męskiej łazienki, zamknął się w jednej z kabin i wyjął pióro wraz z pergaminem. Zaczął coś pisać, nawet sam nie wiedział co. Machnął szybko swój podpis i zwinął pracę. Schował ją do kieszeni i zadowolony otworzył drzwi kabiny. Tam czekała go niespodzianka. Malfoy stał nad umywalką i przeczesywał swoje włosy. 

- Cześć Draco!- Harry pomachał mu ręką na powitanie i uśmiechnął się. Draco widząc Pottera również się uśmiechnął.

- Cześć Potter. Szukałem Ciebie. Pansy wpadła na pomysł, żebyśmy przed wypadem do Hogsmeade, spotkali się w Pokoju Życzeń i trochę lepiej się poznali. Dobry pomysł?

- Draco! Świetnie, szkoda, że sam na to nie wpadłem! Przekażę Ronowi, ale nie wiem co na to Hermiona. Nie rozmawia ze mną.

Blondyn uśmiechnął się i spojrzał na wypchaną kieszeń Pottera.

- Co tam masz? Pokaż!

- Nie! - Draco podszedł do Harryego i  wyrwał wypracowanie.- Ej! To moje! Zostaw!

Draco przeczytał szybko pracę Pottera. Trudno to nawet było nazwać pracą, ledwo można było się doczytać.

- Nie należy to do najlepszych wypracowań, jakie widziałem. Jeśli chcesz, mogę dać Ci korepetycje z eliksirów, skoro idzie ci tak kiepsko. Wiem, że masz sporo Nędznych, a nawet udało Ci się załapać na Trolla.

(dopis autorki: to są oceny, w mediach macie podane od najwyższej do najniższej, polecam zajrzeć)

- Byłoby mi miło. Dziękuję. - odparł brunet. - A czy teraz mogę otrzymać już moją pracę z powrotem?

- Masz, trzymaj. - Draco wcisnął mu świstek papieru w ręce. - Chodź, zaraz lekcja.

Potter słusznie podreptał za kolegą, a ten zamknął za nim drzwi. Podeszli do Weasleya, Draco się przywitał i przedstawił mu plan.

- Malfoy, nie przypuszczałem, że to powiem, ale takie spotkanie z wami, zapowiada się...ekstra! - krzyknął Ron pełen ekscytacji.
- Spokojnie, Królu Weasleyu. Nie zmarnuj całego entuzjazmu, bo zabraknie ci go na kolejny mecz. - zaśmiał się, ale nie ironicznie i podszedł do swoich znajomych.

- Wydaje się być fajnym gościem, prawda Harry? - zapytał Ronald, gdy blondyn był już daleko.

Harry był zapatrzony w Ślizgona i dopiero teraz zdał sobie sprawę, że przyjaciel coś do niego mówi.
- Ym-m tak tak, z-znaczy się, n-no tak, w-wydaje się fajny...
- Stary, czemu ty się jąkasz? Wszystko w porządku?
- Tak Ron. W jak najlepszym.

***

Draco zajął swoje miejsce obok Pansy i położył swoje idealne wypracowanie na brzegu ławki. Severus zebrał prace i zaczął je sprawdzać. W tym czasie uczniowie mieli robić notatki z przepisu znajdującego się w podręczniku.

Lekcja minęła dużo, dużo szybciej niż Malfoy się spodziewał. Snape miał czytać oceny. Zaczął od Slytherinu.

- Pansy Parkinson - Zadowalający, Theodor Nott- Zadowalający, Draco Malfoy- Wybitny, Blaise Zabini- Powyżej Oczekiwań.

Wymienił jeszcze kilka nazwisk i oceny Zadowalające.
Teraz przyszła pora na Gryfonów.

- Pan Weasley - Nędzny, Panna Granger - Powyżej Oczekiwań, Pan Potter - spojrzał się na wymienionego ucznia z uśmiechem - Okropny.

Draco spojrzał na Harryego, ale temu nie przeszkadzała otrzymana ocena.

- Resztę ocen przedstawię jutro. A teraz wynocha! - krzyknął Snape I za parę chwil klasa była pusta.

-----------------

Oki, więc udało mi się dokończyć.
Enjoy♡

I gotta be your man ||Drarry||Where stories live. Discover now