5

201 9 0
                                    

-Nie mogę uwierzyć, że za parę dni w naszej rodzinie pojawi się ktoś nowy-rzekł Rowan. Obudziła go wybiegająca do łazienki Aelin, która ostatnio bardzo często miewała mdłości mimo końca trzeciego trymestru.
-Jesteś pewny, że Elide otrzymała wiadomość o zbliżającym się porodzie? Obiecała mi, że będzie przy mnie...
-Jestem pewny. Sądzę też, że spędziła dużo czasu przekonując Lorcana, że musi wyjechać.-W odpowiedzi usłyszał lekki chichot ukochanej.
-Boję się Rowanie. Mimo, że to będzie już trzeci poród, bardzo się boję.
-Ogniste Serce, nie musisz się bać. Będę przy tobie tak jak zawsze. Zresztą Elide również.
-Wiem... Ale sam kiedyś mówiłeś, że porody u Fae wiążą się z dużym ryzykiem, a to już będzie trzeci...
-Aelin, udało ci się dwa razy, jestem przekonany, że tym razem również ci się uda.-Aelin już chciała odpowiedzieć jednak przeszkodziły jej usta Rowana, które znalazły się na jej szyi.Jedyne co zdołała z siebie wyrzucić to-Kocham cię Rowanie- Rowan odpowiedział jej tym samym po czym jego ręce znalazły się na jej plecach. Aelin cicho westchnęła i wplotła ręce w jego srebrne włosy.
-Nie przejmuj się Ogniste Serce-powiedział Rowan po czym znów pocałował Aelin tym razem w usta i policzek. Po paru minutach Aelin i Rowan spali w objęciach.

Aelin & RowanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz