20. Najsmutniejsza smierć postaci [?]
Kurde... smierć Gandalfa była bardzo smutna, Boromira (chociaż nigdy na niej nie płakałam, być może po prostu nie do końca do mnie to dotarło...), smierć Théodena też. I wiem, że to nie Lotr, ale smierć Thorina, Kiliego i Filiego to jest po prostu cios w serce 💔
YOU ARE READING
30 dni "władcy pierścieni" challenge
幻想🌻 Chyba każdy wie, o co chodzi. Jeśli nie, to w środku wszyyyystko tłumaczę. Zapraszam 🌻