Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
21. Najbardziej inspirujący moment
A więc jest ich kilka, ale opowiem wam o wszystkich. Na pewno moment, kiedy Frodo stoi nad rzeką i boi się sam odpłynąć do Mordoru, ale ostatecznie to robi. Kolejnym jest przemowa Sama, której w książce niestety nie było, a w filmie była na końcu Dwóch Wież, ona po prostu dodaje mi wiary i siły. Jeśli chodzi o Powrót Króla, to tam prawie każdy moment mnie inspiruje, serio. Zwłaszcza jak Aragorn przed Czarną Bramą wygłasza tą krótką mowę, a potem mimo że ma szans, zaczyna razem z innymi walczyć przecież sługom Saurona. Powiedzmy sobie szczerze, Władca Pierścieni inspiruje mnie cały czas 💖
Wybaczcie za tak długi wywód, ale może ktoś go przeczyta 😅 A jaki moment was najbardziej inspiruje?
