19: Odznaczenia, Powrót do pracy, pocałunek i niespodziewane jego konsekwencje

699 25 7
                                    

Od ostatnich wydarzeń, jakie zaszły w życiu naszych bohaterów minął miesiąc.

Wojciech Żarski po wizycie w szpitalu, gdzie przebywała postrzelona detektyw Natalia Nowak targany wyrzutami sumienia wtedy oddał się w ręce prokuratury i policji dobrowolnie. Za współpracę ze zorganizowaną grupą przestępczą oraz współudział w akcie postrzelenia policjantki Natalii Nowak został skazany na karę 15 lat pozbawienia wolności.

Członkowie rosyjskiego gangu narkotykowego zostali w późniejszym czasie wszyscy wyłapani przez Interpol. Za wielokrotne zabójstwa oraz handel narkotykami wszyscy zostali skazani na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Jeśli chodzi o policjantów z warszawskiego wydziału kryminalnego, to za sukcesywną akcje udaremnienia przemytu ogromnej ilości heroiny i kokainy dostali od komendanta głównego odznaczenia oraz wszyscy otrzymali awans. Obecni na uroczystości podczas święta Policji:
starszy aspirant Jakub Roguz, stał się aspirantem sztabowym
aspirant sztabowy Olgierd Mazur, otrzymał tytuł komisarza
starszy aspirant Krystian Górski także może się chwalić tytułem aspiranta sztabowego
podkomisarz Łucja Wilk za sukcesywne dowodzenie całą akcją awansowała na komisarza
Młodszy inspektor Piotr Zarębski został podniesiony do pełnej rangi inspektora
Gliniarze byli z siebie dumni i szczęśliwi za razem, że komenda główna tak bardzo doceniła ich ostatnią udaną akcje

Kilka dni po całej imprezie nasi bohaterowie wrócili do pracy na komendzie. Aspirant sztabowy Jakub Roguz czeka na swoją partnerkę. W pokoju operacyjnym są z nim także Olgierd, Krystian oraz ich szef Piotr Zarębski
Olgierd: Coś Kuba długo twoja partnerka nie przychodzi co?
Krystian: No w pierwszy dzień pracy się spóźniać, no ładnie ładnie
Nagle do pokoju wchodzi policjantka, która ma partnerować Kubie w pracy, jest nią... podkomisarz Natalia Nowak :) Kobieta dopiero dzisiaj mogła wrócić do czynnej służby po rekonwalescencji i rehabilitacji, dlatego nie mogła być na uroczystości otrzymywania odznaczeń, jednak także została oczywiście awansowana o jeden stopień wyżej, jak reszta jej przyjaciół. Kiedy wszyscy widzą swoją koleżankę całą i zdrową bardzo czułe ją witają przytulając, nie mogą wytrzymać z radości
N: Witajcie, bardzo się cieszę że was widzę, Kuba. Bardzo bardzo dziękuję za kolejne uratowanie życia:)
K: Nie ma sprawy, nawet nie wiesz jak się cieszę, że widzę moją najlepszą partnerkę całą i zdrową:)
N: Dobra, jak już mówię bardzo fajnie was wszystkich widzieć, ale szefie, czy jest już jakaś sprawa dla nas?
P: Właśnie tego Natalia bez ciebie na komendzie najbardziej brakowało, zapału do pracy:)
Załoga Natalii i Kuby dostała już na starcie dość grubą sprawę. Został porwany szanowany polityk, znany działacz społeczny. Ponieważ zdaniem inspektora Zarębskiego Natalia i Kuba to najlepsza para do akcji związanej ze sprawą i także byli najbardziej chętni, to policjanci zostali w nią zaangażowani. Mają oni za zadanie spędzić noc jako para w hotelu, w którym ponoć przesiadują także porywacze polityka. Rano ma dojść do przekazania okupu, także policjanci muszą być w pełnej gotowości. Przed pójściem do swojego wynajętego pokoju para postanowiła napić się jeszcze kawy w barze
K: Nawet nie miałem okazji Cię zapytać Natalko, jak się masz po rehabilitacji?
N: A świetnie wiesz, naprawdę pomogli mi wrócić do pełnej sprawności. Tylko żałuję że nie było mi dane być na tym rozdawaniu awansów przez komendanta głównego, to musiało być naprawdę coś prawda?
K: No dokładnie, to był prawdziwy zaszczyt i mega pozytywne emocje. Ale daj spokój, nie pierwsza i nie ostatnia taka impreza w twoim życiu. W ogóle jestem pod wrażeniem że zgodziłaś się brać udział w tej konspiracji od razu po powrocie na komendę
N: Wiesz, że lubię jak coś się dzieje, między innymi właśnie dlatego wstąpiłam do policji
K: No i bardzo się cieszę, że tu jesteś. Żałuję, że nie spotkałem Cię wcześniej. Jesteś wspaniałą kobietą, mądrą, silniejszą niż nie jeden tur, z poczuciem humoru
N: Łał, bardzo Ci dziękuję, naprawdę mi schlebiasz
K: Na pewno znajdziesz sobie jeszcze kogoś, kto będzie Cię kochał i szanował. Ponieważ w zupełności zasługujesz na to, a ten drań, Żarski...
N: Daj spokój, nie mówmy już o tym. Siedzi w więzieniu i tam jest jego miejsce za te wszystkie okrucieństwa jakie wyrządził. Ale czemu mnie tak chwalisz i wystawiasz mi taką laurkę, co ty chcesz mi napisać jakieś ogłoszenie matrymonialne?:)
K: Nie, po prostu bardzo Cię lubię, szanuje i podziwiam. Wiesz, gdybyś wtedy nie wyszła z tego, to nawet nie chce myśleć, co by ze mną...
N: To nie myśl... Cieszmy się chwilą:) Wiesz, w takim ekskluzywnym miejscu czuje się jakoś wyjątkowo dobrze, jakbym była na jakimś miesiącu miodowym...
K: A wiesz, ja szczerze mówiąc też czuje się jak na jakimś romantycznym urlopie za granicą, z ukochaną
N: Aj chciałoby się...
K: Mogę Ci coś powiedzieć?
N: Tak?
K: Bardzo ładnie wyglądasz. W tym otoczeniu aż promieniejesz :)
N: Dziękuję, ty też nie najgorzej się prezentujesz muszę przyznać:)
W tym momencie do naszych bohaterów, przyjaźnie sobie gawędzących zwraca się barman
Barman: A państwo tutaj tak tylko przy herbatce sobie siedzą, a nie przyjemnej by było przy jakimś wytrawnym winie, może coś zaproponuje?
N: A to może rzeczywiście poprosimy, zgodzisz się Kuba?
K: Masz rację Natalia, w końcu jest za co wznieść toast
Barman: Cieszę się, że się państwo zdecydowali, mam tutaj najlepsze jakie mamy
Mężczyzna wyjmuje butelkę drogiego białego wina Prosecco
B: Proszę bardzo, drogie wino dla pięknej pary:)
N: Ale proszę pana my nie jesteśmy razem
B: Tak, a szkoda, bo muszę państwu przyznać, że bardzo do siebie pasujecie:), no cóż, miłego wieczoru:)
Detektywi bardzo zaskoczeni po tym co usłyszeli od mężczyzny udali się do swojego pokoju. Dogadują szczegóły, jak mają spędzić najbliższą noc
N: Zabawny był ten barman, co nie?
K: Najwidoczniej wiedział co mówi
N: Według ciebie naprawdę wyglądamy na parę?
K: Wiesz, nie mi to oceniać, ale skoro inni tak twierdzą. Ale widziałem w twoich oczach, że miałaś na końcu języka, żeby mu powiedzieć, że jesteśmy tu tylko i wyłącznie w celach służbowych
N: Ej, chyba za dobrze mnie znasz kolego Roguz. Czasem czuję się jakbym gadała z drugą połówką swoją czy z jakimś lustrem
K: Ale z tą lepszą czy gorszą połówką jeśli mogę wiedzieć?
N: Ej, nie przeciągaj struny kolego:)
K: Dobra, ja będę spał na podłodze?
N: A dlaczego ty? :)
K: Bo jesteś kobietą:)
N: I co? To jest od razu powód, żeby mnie dyskryminować?
K: Nie, ale czemu się tak pieklisz, przecież jesteś w lepszej sytuacji, księżniczko:)
N: Wiesz co, chyba jednak nie znasz mnie w ogóle, może ja chce mieć taki przywilej spania na podłodze, co? Czy ty myślisz, że ja nie jestem w stanie dostosować się do trudnych warunków:)
K: Nawet nie śmiem:) Puścisz pościel:)? Chce położyć na ziemi:)
N: Nie, ty puść! :)
W trakcie przepychanki z pościelą, Kuba energicznie chwyta Natalie i rzuca ją na łóżko. Kiedy bohaterowie są blisko siebie przytuleni to Kuba jakoś nie może się powstrzymać i całuje Natalie mocno w usta. Kobiecie tak się to podobało, że kiedy mężczyzna przestaje, po chwili ponownie przyciąga jego usta i całują się ponownie namiętnie. Natalia dawno nie czuła się z nikim tak dobrze. Po kilku minutach całowania, nasi bohaterowie przestają i kobieta wybiega do łazienki, ochłonąć po tym co się przed chwilą wydarzyło. Kuba czuje się teraz bardzo dziwnie, pocałunek z jego partnerką także bardzo mu się podobał, jednak zdał sobie sprawę, że wszystko potoczyło się nie tak jak powinno, przede wszystkim za szybko. Po chwili mężczyzna, któremu jest bardzo wstyd, podchodzi do drzwi łazienki, w której Natalia dochodzi do siebie, po namiętnym pocałunku
K: Natalia! Natalia, przepraszam poniosło mnie. Wyjdź porozmawiajmy. Cholera, co ja narobiłem!
Natalia, po tym jak jej relacja z Kubą zaczęła wykraczać poza przyjacielską, choć w głębi duszy naprawdę tego pragnęła, to nie potrafiła mu na razie spojrzeć w oczy. Nie odezwała się do niego, noc spędziła w hotelowej łazience, Kuba w pełni rozumiał jej zachowanie, wiedział, że postąpił niewłaściwie w stosunku do swojej partnerki. Dopiero następnego dnia w samochodzie Kuba zbiera się na odwagę, żeby zapytać Natalie o to co między nimi zaszło w hotelowym pokoju
Kuba: Natalia?
Natalia: Kuba, nie rozmawiajmy o tym proszę. Dobrze wiemy że to się nie powinno wydarzyć. Zapomnijmy o tym. Porywacz jedzie, skupmy się na robocie
Policjantom udało się uratować polityka i aresztować przestępców. Po tym co się wydarzyło między nimi, nasi bohaterowie nie byli w stanie ze sobą rozmawiać. Oboje czuli się po nocy w hotelu w swoim towarzystwie dość niezręcznie i niekomfortowo. Następnego dnia Natalia nie pojawiła się w pracy. Zdziwiony Kuba został wezwany do gabinetu naczelnika, Piotr ma dla niego istotną wiadomość
Kuba: Szefie, można?
Piotr: Jasne, Kuba wchodź
Mężczyzna podchodzi do biurka inspektora
K: Wzywał mnie szef, co się stało? Była tu może Natalia? Nie widziałem jej jeszcze dziś
P: Była. Zostawić mi to, broń i odznakę
Zarębski podaje Roguzowi kartkę, na której widnieje napis "rezygnacja". Kuba nie może uwierzyć w to co widzi, czyta na głos treść wiadomości
K: "Ja niżej podpisana Natalia Nowak, zwracam się z prośbą o przyjęcie mojej rezygnacji z służby w wydziale kryminalnym warszawskiej policji. Proszę, żeby moja rezygnacja została przyjęta ze skutkiem natychmiastowym bez składania wyjaśnień z datą złożenia pisma"
Chyba szef tego nie przyjął?...



Od nienawiści do miłości- Natalia Nowak i Kuba RoguzWhere stories live. Discover now