15

1.7K 59 6
                                    

Emma
W tej ciemności w której byłam słyszłam załamanego Noah chciałam dotknąć jego dłoni ale nie ruszyłam nawet palcem
Kurwa jestem niby potęzną alfą a obecnosc tego chuja zrobiła ze mnie strachliwą omege No japierdole dobra słucham dalej Noah
"...... A jak wyzdrowiejesz kupię ci cały słoik nutelli i wszytsko co będziesz chciała...." kochany az tak się martwił? Czy na początku źle go oceniłam i nie mówię tylko dlatego ze nutella to zycie naprawde
~akurat - warczy moja wilczyca
~hola hola a pani gdzie była martwiłam się
~tu i tam ale obudz się chcę się przytulić do Noah proszę brakuje mi go obiecaj mi że dasz mu, nam szanse wiesz ze z więzią nie wygrasz
~małymi krokami spróbuję i ja tez za nim tęsknię
... Czy to możliwe ze go kocham!?
Chyba nie pociąga mnie i czuję nić sympatii ale jeszcze to nie miłość wiem wiem że to mój mate i naprawdę chce miec go zawsze przy sobie ale ja wole poznac go lepiej niz odrazu się sparowac oznaczył mnie teraz myślę ze to dobrze ale nie przyznam mu tego ale do sparowania potrzebna jest miłosc a ja narazie jestem na dobrej drodze. Ahh
Dobra czas otworzyć oczy 3.2.1
Nic
Jescze raz
3.2.1 iiiiiii nic
Kurwa co jest
Dobra ostatni raz
3.2.1 jest ale szybko zamknelam je bo te swiatło wypaliło mi kurwa całe oczy
-Kurwa kto włączył swiatło?wyłącz to bo ci pierdolne

Słyszę cichy śmiech w rogu
To Noah zbliza się
To czas na moj usmiech numer 2 niby zalotny ale szczęśliwy
Widze szok w jego oczach ale szybko siada obok i chwyta mnie z rękę
-Emm Kochanie tak bardzo cię przepraszam nie zauważyłem nic podejrzanego a powinienem obiecałem cię kochać chronic i zawaliłem przy pierwszej okazji przysięgam na moje zycie i serce ktore bije dla ciebie ze nigdy juz nie zostawię cię samej jak bedzie trzeba bedę sprawdzał wszystko co jesz nosisz i gdzie chodzisz byle bys była bezpieczna proszę wybacz mi - zobaczyłam w oczach mojego wilczka łzy postanowiłam zrobic cos co chcialam zrobic od początku pocałowałam go z całą siłą wkładając całe moje uczucia w to co robie nie potrzebne były słowa Noah zrozumiał wszytsko i przytulił mnie do siebie
Puk puk
-kurwa czego!!? - krzyczy Noah wkurwiony ze ktos smiał mu przerwac
-spokojnie kochanie mówię - w tym momencie zakrywam usta a Noah szczerzy się jak pojebany przysięgam wyślę go na badania
-oj kochanie jak bardzo tego przagnąłem. - szybko zanim zareagowałam dał buziaka i wyskoczył z pokoju z hukiem zanim dosięgła go moja poduszka
Noah
-KURWA TAK! - krzyknołem
I pobiegłem do mojego biura.

Moja wilcza mate Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz