×12

117 13 0
                                    


Jeśli myślicie, że ten rozdział jest zły, to pocieszę was. Mam napisane jeszcze trzy gorsze.







ZnaDilera: Ludzie
ZnaDilera: I Eren...
ZnaDilera: Mamy wyniki Szkoły z SNK

Umrzył: Noom...

ZnaDilera: Czemu nie przychodzą?

Umrzył: Bo to debile
Umrzył: Gadaj do nich jak do debili

ZnaDilera: Czyli jak?

Umrzył: Hold maj tii
Umrzył: Pszczółka Maja, sooobie lata...

TitanKid: Oooooooooooooooooooooo!
Patatogirl: Ooooooooooooooooooooooo!
TitanZąb: Ooooooooooooooooooooooo!
Patatomen: Ooooooooooooooooooo!
TwójStary: Ooooooooooooooooooooo!
HorseFace: Ooooooooooooooooooooo!
Greta: Ooooooooooooooooooooooooo!

Umrzył: Widzisz?

ZnaDilera: Jak ty to...?

Umrzył: Kiedyś pracowałem w przedszkolu

TitanKid: Nie chwalił się pan!

Umrzył: A było czym?

*niepotrzebny przerywnik*

Gówniak#1: Dżesika to pizda

Levi: Dżesika przestań być pizdą

Dżesika: ...

*wracając*

TitanKid: Przynajmniej wiemy gdzie zostawić nasze przyszłe dzieci

Umrzył: Pff, nie
Umrzył: Spierdalaj
Umrzył: Skończyłem z tym

ZnaDilera: A opowiadał wam Levi o jego locie na księżyc?

TwójStary: Czekej, co?

Umrzył: Hange ty kretynko
Umrzył: Takie historie opowiada się po pijanemu

ZnaDilera: No to co?

Umrzył: Na trzeźwo tego nie opowiem

ZnaDilera: To w takim razie
ZnaDilera: Kto chce się napić?

Greta: Alkohol w ciągu dnia?

Umrzył: Alkohol? Nie bądź niemądra
Umrzył: Ujebiemy się shotami z herbaty

TitanKid: Czym kurwa?

*Kilka shotów z herbaty później*

Levi: Więc... na czym skończyliśmy?

Hange: Yy... Szkoła!
Hange: Bo... wy... wyniki mam

Eren: Hange, czy ty już...
Eren: Co ja mówiłem?

Hange: Zamknij się
Hange: Uwaga, paczeć na mnie
Hange: Powiem tak Sasha masz 0 punktów

Eren: Pfahahahahah... I to mnie nazywałaś frajerem

Hange: Jest to najwyższy wynik na całą waszą grupę

Sasha: Haha! Utkaj sie frajerze
Sasha: To co wygrałam?

Levi: Przeterminą wejściówkę do sauny

Sasha: Sztonks

Hange: Pewnie i tak wiecie kto miał najniższy wynik

Eren: Mikasa
Armin: Mikasa
Sasha: Mikasa
Connie: Mikasa

Mikasa: No oczywiście, pff

Eren: To było do przewidzenia

Mikasa: Gdyby Levi się na mnie nie uwziął to bym to wygrała

Armin: Taaa...

Mikasa: Nie wierzysz we mnie?

Eren: Jakby to ująć?

Levi: Do bystrych to ty nie należysz

Mikasa: Czyżby?

Sasha: A powiedz coś po bystremu

Mikasa: Kwas Chlorowodorowy

Sasha: ...

Mikasa: Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyrewolwerował wyrewolwanego rewolwerowca

Sasha: Mikasa jesteś dziwna

Levi: Skończcie pierdolić
Levi: Czemu nie możemy śmiać się z martwych rodziców Mikasy jak normalni ludzie?

Eren: Od kiedy to jest normalne?

Levi: Yyyy... od zawsze?

Historia: Śmianie się z martwych ludzi jest złe!

Levi: Mogłaś mi to powiedzieć jak byłem dzieckiem

*Gdzieś w przeszłości*

Levi: Mamo
Levi: Mamo
Levi: Mamo
Levi: Patrz!
Levi: Jesteś martwa

Kuchel: *Cisza*

Levi: To był dobry żart
Levi: Mogłaś go chociaż docenić

*Wracając*

Mikasa: Taa... godzina u psychologa dla Levia to chyba za mało

Hange: Chciałam go na dłużej
Hange: Nie moja wina że nikt się nie zgodził

Levi: Frajerzy
Levi: Wasza głupota przypomina mi o moim zajebistym dzieciństwie z Kennym

*przeeeszłooość*

Kenny: Kuchel nie mam pojęcia co tu robię
Kenny: Ale dawaj mi pieniądze

Kuchel: *cisza*

Kenny: Najlepiej udawać kalekę

Levi: Ona nie żyje

Kenny: Jak bardzo nie żyje?

Levi: Tak bardzo, że aż przez tydzień nic nie jadłem

Kenny: To bardzo nie żyje

Levi: Ta

*Wracając*

Levi: To były świetne czasy
Levi: Kenny jako jedyny rozumiał moje żarty o martwych ludziach

Eren: Taaaa...
Eren: W porównaniu do ciebie
Eren: Moje dzieciństwo było bardziej normalne

*i znowu przeszłość*

Eren: Tato, miałeś kupić mi Majnkrafta

Grisha: Eren, chodź do piwnicy

Carla: Grisha, ty jebany pedofilu
Carla: Ile razy mam ci powtarzać że jak chcesz mi gwałcić dziecko, to nie masz tego robić w piwnicy
Carla: Trzymam tam słoiki z bigosem i powidła!

*Wraaacając*

Hange: Chyba zapiszę was na terapię grupową

Jak zniszczyć umytą podłogę Levi'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz