" Princess DOESN'T! cry " || Zakończona ||

35

*Marinette*

Obudziłam się w pokoju. Zaraz ... Gdzie Aurore?! Wyleciałam z pokoju jak rakieta i dotarłam to zaspanego Adriena w pokoju.

M: Gdzie jest Aurore ?!
A: Pojechała z ojcem . . .
M: Gdzie i kiedy wrócą ?
A: Nie wiem powiedziała to tak "Kochanie przyjedź po Marinette i weź ze sobą Ojca! Czas działać" i to tyle
M: Aaa . . .  Czyli teraz mamy czas tylko dla siebie
T: A my ?

Popatrzyłam się w stronę głosu. Zobaczyłam Tikki wraz z Plagiem. Zapomniałam o nich. Dawno nie trzeba było przebrać się w biedronkę i ratować Paryż. Ciekawe co teraz robi Władca Ciem, że się nie odzywa.

P: Jestem głodny
A: Przecież miałeś zapas sera na 3 miesiące
P: No właśnie "miałem"
A: Plagg jakiś ty wkurzający
M: A ty Tikki nie jesteś głodna
T: Nie mam jeszcze trochę ciastek ale mi już się nudzi. Przelecimy się popatrolować miasto? Tak na zabicie nudy
A: Ja mogę przelecieć się zobaczyć czy wszystko ok ...
M: A czemu nie mogę ja?
A: No bo jesteś w ciąży i boję się, że dziecku coś się stało ...
M: Oj tam marudzisz
A: Marinette proszę
M: Adrien *patrzy oczkami szczeniaczka*
A: Nie tylko nie te oczy
M: Proszeeee *mruga oczkami*
A: No dobra ale idę z tobą
M: Dziękuję jesteś kochany
M: Tikki kropkuj!
A:Plagg wysuwają pazury!

Zamiast mojich ubrań pojawił się lateksowy czerwony kostium w czarne kropki. Strój przylegał do ciała przez co było widać brzuszek ciążowy już nie taki mały.

M: Może to jednak to był zły pomysł

Popatrzyłam się w stronę bladyna. Ten tylko przekręcił głowę w moja stronę, a pochwili z jego paszczy można było usłyszeć głośny pisk 13-latki

A: Awwwwww moja biedronsia się wstydzi
M: Nie wstydzę się !
A: Hmmm ?
M: Zamknij się choćmy już na ten patrol

*Tym czasem w samolocie pierwszej klasy (Aurore)*

Ułożyłam sobie włosy. Jednak zdążyłam ale Gabrielowi nie wybaczę. Nagle dostałam powiadomienie na telefonie z wiadomości

Szok !
Czy biedronka jest w ciąży ?!
Na załączonych zdjęciach jasno widać brzuszek ciążowy :

*Wyświetl 14 zdjęć*

Ciekawe kto jest ojcem dziecka ?
Może Czarny kot ?!
Co o tym sądzicie podzielcie się z nami swoimi sugestiami i teoriami . . .

Sekcja komentarzy:

Krystyna:

To napewno dziecko Czarnego Kota tak ślicznie razem wyglądają :333

Marcin:
A może to nie dziecko tylko naszej biedronsii się przytyło ??

Ireneusz :
Panie Marcinie muszę niestety panu zasmucić pana teorie ponieważ to widać na pierwszy rzut oka, że to brzuszek ciążowy.

Wyłączyłam ten telefon i spojrzałam na ładujący samolot. Napisałam szybko do Adriena, że ma przejebane i, że ma szlaban.

Spojrzałam na Gabriela.
Dave ty też masz przejebane.

''''''''''''''''''''''''''''''''''''

Kochane robaczki!
Macie tu chyba przedostatni rozdział.
Wiem smutno wam.
Mi też.
Ale napisałam nową książkę i jest już opublikowana. Niestety to nie Miraculum tylko My Hero Akademia.
Kocham tą książkę
i bardzo trudno mi stwierdzać, że w następnym rozdziałem skończę ją.
Ale no trudno.
Do następnego rozdziału.
Potem chyba zrobię Epilog.
Papapa

''''''''''''''''''''''''''''''''''''