Rozdział 18

2.9K 99 14
                                    

                           - Ace King-

Spojrzała na mnie z chytrym uśmieszkiem. Jej rodzice byli za nią, więc nie mogłem nic zrobić, tylko ją wpuścić.

Levi przyjął tylko pustą minę, ale wiedziałem, że był wściekły, że tu są.

Mój tata nagle przyszedł ich przywitać. Rozmawiał głównie z Mr Summer, podczas gdy jego żona milczała.

Mindy zatrzepotała na mnie rzęsami i rzuciła mi kokieteryjne spojrzenia, które sprawiały, że chciało mi się tylko wymiotować nad nią. Czy ta
dziewczyna nie może zrozumiećć, że w ogóle mnie nie interesuje?

Odszedłem od nich, podobnie jak Levi, ale niestety Mindy podązyła za nami Złapała mnie za rękę i przylgnęła do mnie, kiedy próbowałem ją odsunąć. Ale cholera, ma mocny chwyt, a jej paznokcie wbijały mi się w skórę.

- Co jest nie tak? - spytała Mindy, próbując zabrzmieć uwodzicielsko, ale w moich uszach brzmiało to jak umierający koń. - Potrzebujesz ode mnie pocałunku, żebyś poczuł się lepiej?

Właśnie gdy miałem odpowiedzieć, Mindy została nagle odepchnięta.

- Nie, jedyne, czego potrzebuje, to mnie
-odparła Mia, chwytając się mojego ramienia.

Na szczęście Mindy nie mogła wywołać sceny takiej, którą zawsze robi, ponieważ było tu zbyt wielu ludzi. Mindy spojrzała na Mię, ale nic nie powiedziała, tylko krzyknęła i odeszła.

Spojrzałem na Mię, która uśmiechała się do mnie.

- Wiesz, jesteś słodka, kiedy jesteś zazdrosna. - powiedziałem, a ona się roześmiała.

- A może ty nie. - odpowiedziała.

Mia zaciągnęła mnie na górę, a za nami szli Ben i Levi. Poszliśmy do mojego pokoju i zamknęliśmy za sobą drzwi.

- Kurwa, nienawidzę tej dziewczyny.- jeknał Ben. - Czy możemy ją po prostu zamordować? Ukryję ciało!

- Nie mordujemy. - powiedziała Mia. - Choć nie jest najlepszą osobą to nie zasługuje na śmierć.

Wszyscy spojrzeliśmy na nią wzrokiem: "O kurwa, nie żartuj?"

Westchnęła i podeszła do łóżka, po czym upadła na miękki materac. Wszyscy zachichotaliśmy i podeszliśmy do niej. Wsiadłem na łóżko i podniosłem ją. Zmrużyła na mnie oczy, ale po prostu to zignorowałem i położyłem na kolanach.

- Wciąż musimy dowiedzieć się, dlaczego twój ojciec zaaranżował to głupie wesele. - powiedział Levi.

- I jak się upewnić, że tak się nie stanie.
- dodał Ben.

Modliłem się aby ta sytuacja nie miała miejsca. Nie chcę spędzić reszty życia z kimś takim jak ona. Mindy dbała tylko o wygląd i pieniądze. Nie dbała o nikogo innego.

Kiedy zmarła jej młodsza siostra, była
zadowolona. Stwierdziła, że się cieszy, że umrze, ponieważ była denerwująca.

Mia była całkowitym przeciwieństwem Mindy. Była lojalną oraz najmilszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Lubi dawać szczęście innym kosztem swoim własnym.

- Jesteście idiotami.

Ale czasami jest trochę wredna.

- Masz rację, musimy dowiedzieć się, dlaczego Mr. King zrobił to, co zrobił. Ale najpierw musimy przerwać umowę. Wiecie jak to zrobić?

Kiedy żadne z nas nic nie powiedziało, jęknęła i przeczesała dłonią swoje włosy.

- Nie słuchaliście? Jezu, spędzam czas z idiotami. - mruknęła Mia.

ONA NALEŻY DO KRÓLA [TŁUMACZENIE PL]Where stories live. Discover now