rozdział piąty

21 8 9
                                    


dwa miesiace od porwania


Maja wariowala gdy wchodzila ta sama dziewczyna do jej celi. byla w niej cholernie zakochana i kiedy nastepnym razem przynioslaby jej dragi, powiedziala by jej to.

sama wygladala okropnie, z jakkolwiek radosnej dziewczyny pozostal wrak. bylo to juz pewne ze w przeciagu paru dni umrze jak wezmie jeszcze troche wiecej narkotykow, ktorych dostarczala do swojego organizmu. 

czekala juz troche dlugo, ale drzwi się otworzyly i zobaczyla tą sylwetke co zwykle.

- masz tutaj swoja dawke jedzenia plus narkotykow - mruknela i zanim zdazyla wyjsc uslyszala

- jestem w tobie zakochana juz troche dlugo. zrobie wszystko blagam tylko mnie kochaj. - wykrzyczala maja. 

idfsg wzdrygnela sie i spojrzala na nia 

- cóż, trudno. ja ciebie nie kocham - i wyszla ezez. 


soplica sie zalamala. nawet nie zjadla nic i odrazu siegnela po narkotyki placzac. 




-------------

20.54 


to bedzie syf ale chyba tylko dwa rozdzialy i koniec bo chce to skonczyc przed 22

posmiac sie i ezez



porwana przez idfsgWhere stories live. Discover now