Nie wiem ile siedzieliśmy w łazience, ale gdy zjedliśmy lody do pomieszczenia wszedł Osamu.
-Gdzie zgubiłeś Sunę?
-Poszedł już do domu, chodźcie, bo chcę obejrzeć ten film. Ale mnie dupa boli.
-Oszczędź szczegółów.
Wstałam i poszłam do ich pokoju, a Osamu za mną ciągnął Atsumu. Usiadłam na łóżku blondyna, a po moich obu stronach usiedli bracia. Po skończeniu "Zbaw nas ode złego " włączyliśmy "Nie zadzieraj z fryzjerem", nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Obudziłam się jako pierwsza, leżałam na torsie Osamu, a na moich plecach spał Atsumu. Odkryłam kołdrę, przez co zbudziłam moją poduszkę.
-Dzień dobry!
-Dzień dobry! Samu jesteś taki wygodny, zazdroszczę Sunie poduszki.
-Hah dzięki, a tamten śpi?
-Tak, która godzina?
-Czekaj... 9.23 Kurwa za godzinę musimy wyjść. ATSUMU WSTAWAJ PACANIE ZA 10 MINUT MAMY TRENING!
-COOOO!?
Blondyn szybko wyskoczył z wyra i pobiegł na dół. Ja też wstałam, dzięki czemu platynowłosy mógł wstać. Zeszłam na dół do kuchni, aby zrobić nam śniadanie.
-Czemu mnie okłamałeś jest dopiero 9.26!
-Inaczej byś nie wstał.
-...W sumie masz rację.
-Chłopaki siadajcie za raz kończę robić kanapki!
Po zjedzonym śniadaniu poszłam z ciuchami sportowymi do łazienki. Tam się ogarnęłam i wpuściłam najstarszego chłopaka. Na końcu łazienkę zajął Tsumu i mogliśmy już iść na salę gimnastyczną Inarizaki. Dotarcie na miejsce zajęło nam 10 minut, ja poszłam od razu na salę, a chłopaki do szatni, aby się przebrać. Na sali od razu podeszłam do kapitana, który jeszcze mnie nie zauważył i wskoczyłam na niego.
-Tęskniłeś Kita-senpai?
-A wiesz, że tak.
-Oooo jak miło, a mogę z wami ćwiczyć? PROSZĘ!
-Ech, niech ci będzie. Słyszałem, że masz trening w środę.
-Ren ci powiedział?
-Tak, bo musiał mnie powiadomić, że zajmuje salę i musiałem zmienić godzinę treningu.
Po chwili poczułam jak silne ramiona mnie obejmują i podnoszą do góry.
-Mai nic nie urosłaś!
-Ojiro wielkoludzie, nic nie poradzę na mój wzrost!
-Ojiro puść Mai.
-Tak jest kapitanie!
W końcu zaczęliśmy rozgrzewkę, ja rozgrzewałam się z Kitą. Potem były zagrywki, ja wszystkie wykonałam z wyskoku, następnie przyjęcia, które dobrze mi wychodziły. W końcu razem z Atsumu wystawialiśmy piłki do ataku, a potem sama uderzyłam kilka piłek wystawionych przez blondyna. Na samym końcu podzieliliśmy się na dwie drużyny, w mojej byli: Kita, Ojiro, Suna, Kosaku i Riseki. Naszymi przeciwnikami byli: Bliźniacy Miya, Omimi, Ginjima i Akagi. Graliśmy tylko 2 sety, z których wygraliśmy tylko pierwszy, a w drugim pokonali nas 27-25. Chłopaki poszli się przebrać do szatni, a ja czekałam na nich przy bramie i patrzyłam w ekran telefonu.
Ennoshit: Ktoś widział Kageyame i Hinate?
Dadchi: Nie ma ich przy szatni?
Ennoshit: Nie
Saltyshima: Mam nadzieję, że nie żyją.
Dadchi: TSUKISHIMA KEI!
Quenn: Znalazłam zguby
Sugamama: Gdzie są moje dzieci Kiyoko?!
Użytkownik Quenn wysłał/a zdjęcie.
Queen: Są w parku na randce.
Sugamama: Kageyama nie waż się zranić mojego dziecka!
Tangerine:Spokojnie mamo kags mi nic nie zrobi😊
Neko.Girl: Hinata pv TERAZ!
Saltyshima: Co zrobiłeś?
Tangerine: Nie wiem
*Prywatne wiadomości Mai i Hinaty*
Shoyou💙: O co chodzi?
Mai🐱: Pamiętasz jak kiedyś mi mówiłeś o TSUMU?
Shoyou💙: Czekaj... mówisz o TEJ rozmowie?
Mai🐱: Tak, już ci przeszło?
Shoyou💙: Kocham Kageyamę ale
Mai🐱: Ale?
Shoyou💙: Czasami czuję, że w naszym związku czegoś brakuje
Mai🐱: Czegoś?
Shoyou💙: Nie wiem co to jest, a z Atsumu piszę raz na tydzień
Mai🐱: Zawsze mówimy sobie prawdę, więc powiem ci tylko, że nie jestem zadowolona z twojego chłopaka, ale to twoja decyzja.
Shoyou💙: Ej! To był mój tekst, gdy ty i
Mai🐱: Błagam nie mów jego imienia🤢🤬🤮
Shouou💙: Przepraszam😭
Mai🐱: Przeprosiny przyjęte, pamiętasz co ci kiedyś powiedziałam😏 nadal tak uważam😚
Shoyou💙: 😳😳😳
YOU ARE READING
Siostra kocura w karasuno
FanfictionKuroo Mai po rozwodzie rodziców zamieszkała ze swoim ojcem w Miyagi. Ma starszego brata Tetsurou , który został kapitanem drużyny siatkarskiej w liceum Nekoma. Słyszała wiele opowieści o śmietnikowej wojnie, z tego powodu wybrała naukę w Karasuno.Ta...