♪8♪

431 23 2
                                    

dobra to z kim chcesz chodzić? - spytał arogancko Rosja.

- ja-ja nie wiem.. - odpowiedziałam przestraszona.

- masz pięć sekund na odpowiedź! - wrzasnoł lekko zdenerwowany Rosja. 

Nagle drzwi się otworzyły a w nich stanęły trzy dziewczyny jedna z nich wyglądała jak Rosja tylko jako dziewczyna. 

- czego chcesz? - spytał nadal zdenerwowany ,,szef gangu".

- tak się drzesz, że w całym domu słychać! - powiedziała jedna z nich.

- nie wtroncajcie się! - wrzasnoł zdenerwowany Rosja idąc w kierunku drzwi. 

Nagle zauważyłam Białoruś tą dziewczynę, która rozmawiała rano z moim bratem. Spojrzała na mnie z żalem i dołączyła się do kłótni.

- ej czy to ta dziewczyna, którą rano pobiłeś? - powiedziała tak arogancko jak tylko mogła po czym wyszeptała coś do jednej z jej sióstr.

Jedna z sióstr Rosji podeszła do mnie i pociągnęła mnie za rękaw do swojego pokoju.

- hej jestem Ukraina - powiedziała lekko zagubiona - przepraszam cię za nich ale wiesz nie mam na nich żadnego wpływu - dokończyła nadal zagubiona.

- a ja jestem Polska ale mów mi Polsza - odpowiedziałm już uspokojona. 

Rozmawiałyśmy dość długo i o wielu różnych rzeczach w pewnym momęcie do pokoju weszła Białoruś i jej siostra.

- hej.. słuchaj sorki za nich ale wiesz.. - powiedziała dziewczyna przypominająca Rosję.

- spoko.. a tak w ogóle Polska jestem ale możesz mi mówić Polsza - odpowiedziałam równie zagubiona.

- a ja Rosija - powiedziała dziewczyna.

Do naszej rozmowy dołączyły się Białoruś i Rosija. Kontynułowałyśmy rozmowę. Miło było w ich towarzystwie. W pewnym momęcie poruszyłyśmy temat sekretów.

- a ta w ogóle to macie pamiętnik? - spytała Ukraina.

- nie a ty Polsza? - powiedziały churkiem Białoruś i Rosija.

- ja ma.. yy znaczy nie mam przepraszam przejęzyczyłem się - powiedziałam cicho. Nie przejęzyczyłam się poprostu nie znam ich na tyle żeby wiedzieć czy mogę im się wugadać.

- eeee ok - odpowiedziała zmieszana Białoruś - a co u twojego brata ? - spytała zmieniając temat.

- a boli go głową więc został w domu - odpowiedziałam próbując uciec od właśnie poruszonego tematu. 

W tym właśnie momęcie zadzwonił mój telefon.. 

- przepraszam was dziewczyny - powiedziałam zmieszana odbierając telefon - halo? - spytałam po przyłożeniu słuchawki do ucha. 

- Polonia bo.. mamy towarzystwo i to nie najmilsze - powiedział mój brat lekko przestraszonym głosem.

- zaraz będę - powiedziałam stanowczo.

- przepraszam was dziewczyny ale muszę już iść do domu i to jak najszybciej - powiedziałam zaniepokojona całą sytuacją i wyszłam z domu Rosji.

,,Przetrwać w mieście"Where stories live. Discover now