Rozdział 10. Rozmowa z policją.

199 10 0
                                    

/Gabriel/

Minęły minęło kilka dni od kąt się obudziłem. Przyznam, że już trochę lepiej się czuję. Moja mama wczoraj wróciła z delegacji z tego co mówił mi Piotrek. Na szczęście nikt jej nie powiedział o tym co się stało. Wolałem sam to zrobić. Obecnie Maryna siedziała przy mnie i rozmawialiśmy. W pewnej chwili do sali weszło dwóch policjantów. Wystraszyłem się.

-Pan Gabriel Nowak?- Spytała się policjantka. Spojrzałem na nią.

-Tak.- Odpowiedziałem ściskając dłoń Maryny.

-Chcielibyśmy zadać panu kilka pytań na temat pana...- Policjant przerwał zaglądając do jakiegoś notesu.- Na temat pana Alexa który mieszkał w domu pana matki.- Dodał.

-Dobrze.- Powiedziałem, a Maryna pocałowała mnie w czoło. Pewnie domyśliła się, że musi wyjść kiedy będę rozmawiał z policjantami. Moja ukochana wyszła, a ja zacząłem odpowiadać na pytania policjantów. Przyznaję, że strasznie się denerwowałem. Kiedy policjanci opuścili salę postanowiłem się trochę zdrzemnąć. Jak postanowiłem tak zrobiłem.

Toksyczny lek.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz