Szkola...

4 0 0
                                    

-Pa mamo! - powiedziałam wychodząc z auta, nie zwracałam wagi na braci. Po prostu szłam dalej. Zauważyłam swoją klasę , wpatrzoną w komórki
- Hejka - patrzyłam na swoją klasę , ale nikt nie odpowiedział . Zabrałam telefon swoim rówieśników po kolei jak stali .
- Co robisz!?- odezwał się Sebastian - Oddawaj telefon !- wyrwał mi swój telefon i pokazał mi zdjęcie .
- Kto to ? - oddałam telefony swojej przyjaciółce , a ona rozdała je innym . Oderwałam wzrok od telefonu i spojrzałam na drzwi , w tym momencie wszedł on . Wszyscy się na niego patrzyli , spojrzałam na przyjaciółkę . Której zamknęłam buzię . Jakoś się nie zakochałam . Udawała że go nie ma , że go nie widzę . W tedy spojrzał na mnie , a ja go igorowalam .
- Widziałaś to ? Spojrzał się w naszą stronę ! - wyszeptała Zoe z zachwytem .

𝙹𝚊 𝚋𝚢𝚖 𝚝𝚘 𝚋𝚊𝚛𝚍𝚣𝚒𝚎𝚓 𝚞𝚓𝚎𝚕𝚊 𝚣̇𝚎 𝚜𝚙𝚘𝚓𝚛𝚣𝚊𝚕 𝚗𝚊 𝚖𝚗𝚓𝚎 𝚊𝚕𝚎 𝚖𝚗𝚒𝚎𝚓𝚜𝚣𝚊 𝚣 𝚝𝚢𝚖.

                                 ***

Było już po szkole , na przerwach widziałam ze chłopaki się pogodzili. Teraz czekałam przed szkołą , aż Zoe skończy zajęcia dodatkowe . Zobaczyłam "najprzystojniejszego ucznia w naszej szkole" który właśnie kierował się w moją stronę .

𝙾𝙼𝙶 𝚘𝚗 𝚜𝚎𝚛𝚒𝚘 𝚒𝚍𝚣𝚒𝚎 𝚠 𝚖𝚘𝚓𝚊 𝚜𝚝𝚛𝚘𝚗𝚎 , 𝚣𝚗𝚊𝚌𝚣𝚢 𝚌𝚣𝚎𝙺𝚊𝚓 𝚌𝚘? 𝚂𝚊𝚕𝚕𝚢 𝚘𝚐𝚊𝚛 𝚜𝚒𝚎 𝚔𝚞𝚛𝚠𝚊...

- Cześć jestem Noach - uśmiechnął sie i wyciągnął rękę w moją stronę , oczywiście ja też ją wyciągnęła bo tak by wypadało .
- Hej , jestem Sally . Miło Cię poznać . - nie wiedziałam co powiedzieć
- To ty jesteś gwiazdą, tej szkoły - mówiąc to był tak pewny ze nawet sie nie ją kał
- Tak to ja -odrzekła szybko i wyraźnie - a co ? - spytałam za ciekawiona . Podszedł do mnie i zrobił nam zdjęcie
- No wiesz... - powiedział dziwnym tonem . Nawet zaczęłam go lubić
- Ja jestem sławny pierwszego dnia , ty jesteś sławna ale nie jesteś tu pierwszy raz -

Przekręciłam ironicznie oczami i słuchałam dalej.

- Usuń to zdjęcie -próbowałam dosięgnąć jego telefon, ale byłam za niska- oddaj!
W tej chwili on się potknął a ja trzymając jego rękę, poleciałam razem z nim na ziemie .
Uśmiechnął się , a ja się lekko zaczerwieniłam.
- Co się tak patrzysz ? - spytałam
- Normalnie się patrzę - odpowiedział - usune te zdjęcie- ale...
- ale...?- odpowiedziałam
- Ale dasz mi swój numer - powiedział uśmiechając się słodko -

𝙷𝚖𝚖𝚖.... 𝙿𝚣𝚛𝚣𝚎𝚌𝚒𝚎𝚣̇ 𝚗𝚒𝚌 𝚜𝚒𝚎̨ 𝚗𝚒𝚎 𝚜𝚝𝚊𝚗𝚒𝚎, 𝚙𝚛𝚣𝚢𝚗𝚊𝚓𝚖𝚗𝚒𝚎𝚓 𝚉𝚘𝚎 𝚗𝚒e zobaczy tego zdjęcia , 𝚓𝚊𝚔𝚋𝚢 𝚣𝚘𝚋𝚊𝚌𝚣𝚢ł𝚊 𝚋𝚢ł𝚊 𝚋𝚢 𝚣𝚊𝚣𝚍𝚛𝚘𝚜𝚗𝚊... 𝚣𝚗𝚊𝚖 𝚓ą 𝚋𝚢ł𝚊 𝚣𝚊𝚣𝚍𝚛𝚘𝚜𝚗𝚊 o każdego  𝚌𝚑ł𝚘𝚙𝚊𝚔 𝚣 𝚓𝚊𝚔𝚒𝚖 𝚛𝚘𝚣𝚖𝚊𝚠𝚒𝚊ł𝚊𝚖

Myślałam przez chwile po czym odpowiedziałam
- No spoko - w tedy ocknęłam się ze leżymy na ziemi a ja na nim, cała szkoła się na nas patrzyła. Wstałam i otrzepała się.
- Do zobaczenia poźniej - powiedziałam szybko i odeszłam.
Słyszałam tylko jak się zaśmiał.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jun 10, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

SallyWhere stories live. Discover now