,,(...)w pośpiechu zbiegała drużką w dół. - Aramisie...- Padła w jego objęcia.- Nie obchodzi mnie co powie Ludwik, czy ktokolwiek inny. Kocham cię i chcę być tylko z tobą.- Spojrzała w jego oczy. -Ja też chcę tylko ciebie, Avril. Kocham cię całym sobą, kochałem od kiedy cię ujrzałem. Cieszę się, że mogę ci to powiedzieć.- Chciał coś jeszcze dodać, lecz hrabina nie pozwoliła mu na to, łącząc ich usta, nie przejmując się okrzykami zdumienia u góry. Nie obchodziło ją nic, chciała tylko, by ten moment trwał wiecznie. Jeśli będzie trzeba, zginie za to uczucie, lecz teraz liczyły się dla niego tylko jej miękkie usta i brązowe włos przysłaniające mu cały świat. Podczas ich przypływu czułości, którego nie chcieli przerywać na górze, w otoczeniu króla, podniosły się krzyki. Ludwik nie mógł uwierzyć w to co widzi. -Jak on śmie? Przecież to tylko żołnierz, a ona jest...- Zabrakło mu słowa. -Zakochana.- Dokończyła za niego królowa, choć wiedziała, że nie to jej mąż miał na myśli.- I szczęśliwa."
48 parts