Han Jisung otworzył oczy w samym centrum miasta i niczym zaprogramowana maszyna ruszył prosto w stronę Instytutu, gdzie podobno unieszkodliwiano takich, jak on.
Han Jisung otworzył oczy w samym centrum miasta i niczym zaprogramowana maszyna ruszył prosto w stronę Instytutu, gdzie podobno unieszkodliwiano takich, jak on.
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w przerwach od treningów wiedzie imprezowe życie nie prz...