"Po plecach przebiegł jej przyjemny prąd. To się działo. Nareszcie. - Sypialnia - wymruczała, między rozedrganymi oddechami. Borys skinął głową i podniósł ją bez większego widocznego trudu. Miał silne, umięśnione ramiona, którymi otoczył ją pod nogami. Gdy wpijała się w jego usta raz czy dwa omal nie wpadli na ścianę, ale ostatecznie udało im się trafić we właściwy otwór drzwiowy, nie trafiając przy okazji we framugę." 🅿︎🅸︎🆂︎🅰︎🅽︎🅴︎: 22.02.2021 Opowiadanie +18. Wbrew pozorom raczej komedia. Wina Mads i Jelenia. Lepiej nie pytać.