Majonez

26 1 4
                                    

Zawsze bez powodu mi się smutno robi jak wspominam o tej historii.
Otóż tak, raz dostałam bojowe zadanie by pójść po majonez, gdyż wszyscy lokatorzy mojego domu (wraz ze mną) zapragnęli zjeść jajko. No więc poszłam kupiłam, o dziwo udało mi się je znaleźć, i wróciłam do domu. Kiedy wchodziłam na klatkę schodową zahaczyłam majonezem o drzwi. Trzymałam go za wieczko. No więc w taki sposób majonez znalazł się na ziemi, na środku wejścia do klatki schodowej mojego bloku. Moi rodzice zeszli na dół posprzątali i zgarneli część majonezu, która była zdatna do zjedzenia. Po oczyszczeniu go ze szkła podali mi go i powiedzieli że mogę jeść. Ja się bałam że będzie w nim szkło. Tak właśnie przez następny rok nie jadłam majonezu.
Dziękuje
Pozdrawiam

Co jest ze mną nie tak - zbiór historii jak robie z siebie debilaWhere stories live. Discover now