One szot's (zamówienia zamknięte na jakis czas)

#9 Mandzio

POV. Kornelia

- Czat, spokojnie. Co wy tak zapierdalacie? -rzuciłam pytaniem i zatrzymując nową nutę Merghaniego, czytałam co widzowie piszą.

- 'Mandzio powiedział, że jesteś ładna i urocza' -przeczytałam, na głos robiąc dziwną minę.- Okej... To możecie przekazać, że musi się wybrać do okulisty. 

-Łuki, jak coś to wiesz...- Szepnełam pokazując 'telefon' z dłoni przy uchu i mrugnełam jednym okiem, a po czacie posypało się 'XD'.

Kiedy mialam wracać do piosenki, podskoczyłam na fotelu słysząc w słuchawkach mój wrzask:

'SZMATO PATRZ NA MNIE'

A pochwili odczytywał się donejt za 50zł:

'Miłość Rośnie Wokół Nas'

- Spierdalaj, Kuba. Idź tam na RP robić Louda, zakolaku a nie mnie oglądasz - odpowiedziałam, ale widząc jego 'AHA z kropką nienawiści' na czacie, dodałam - Nie no kc, dzięki za pięć dych, będzie na piwo. A tak poza tym, kozak kawałek mergano.

***** ***

- Dobra człowieki, przejrzeliśmy kartę na czasie, przesłuchaliśmy nowe nuty, obejrzeliśmy nowe odcinki Rembola i Requera, wszystkie dramki obgadane, horrorek zaliczony. To teraz może Q&A, co wy na to?

Zerknełam na czat, a widząc same potwierdzenia, poczełam szukać pytanek.

- Okej 'Kim jest dla cb B.R.O?' Idolem.- odparłam, po czym prychnełam z rozbawienia i dodałam - Dobra powiem wam, jak nikt nie widzi to wzdycham do jego zdjęć.

- 'Kiedy bendzie ,,puźny vlog"?' XDD Jak nauczysz się ortografi WkiUs.

- 'Jak tam przeprowadzka?' Dobrze, ogarnełam już wszystko.

***** ***

Kiedy odpowiadałam na któreś z koleji pytanie rozległ się dźwięk donejta za 5 zł i odczytała się jego treść:

'Co sądzisz o zmianie stylu Mandzia?'

- A co mam sądzić... Cieszę się, że się spełnia i jest dzięki temu szczęśliwy. Będę mu w tym pomagać, z resztą ma do mnie wpaść po streamie na paznokcie. - odpowiedziałam poprawiając się na fotelu- W ogóle, mega podobają mi się jego włosy i ubrania.

- Kilka ostatnich pytań i kończymy człowie- przerwałam widząc jak jakiś idiota spamuje, wyzywając Łukasza- Tak się bawić nie będziemy. Lecisz do szamba - rzuciłam banując użytkownika.

-Lecim dalej... 'Czy to prawda, że jesteś skłucona z Fakiś?' Nie, co prawda nie jesteśmy super przyjaciółkami, ale jesteśmy na... Jakby to łagodnie ująć... Neutralnym gruncie.

- 'Z kąd pomysł na nazwe?' Ksywa z dzieciństwa.

-' Co sądzisz o obecnej dziewczynie Multiego?' Rozmawiałam z nią raz, na sylwestrze. Miła, sympatyczna , pozytywna i szczerze mówiąc gdym była facetem to bym próbowała poderwać.

-'Kim jest dla ciebie Mandzio?' Kochankiem.

- 'Pozdrowisz?' Dla widza wszystko, pozderki Kinia03.

- Nie no, wy niepowinniście uczęszczać na streamy Nexe, bo nie rozumiecie żartów. Krystianek, może mnie nie słyszysz, ale jest szansa że jakiegoś szota zobaczysz więc wiadomość do ciebie: 'Przestań mi odmurzdżać widzów' - rzuciłam widząc jak czat zaaragował na moje słowa o B.R.O. i Łukaszu.

- Kocham was ludziuje, ale musze spadać. Naura.

Zakończyłam streama i odchyliłam głowę do tyłu. Muszę otworzyć okno, bo jebie fajami. Jak pomyślalam tak zrobiłam i chwilę później w pomieszczeniu można było odczuć świeże, nocne powietrze. Zgarnełam z biurka kubek po herbacie i miskę po zupce chińskiej, odnosząc je do kuchni, gdzie wstawiłam je do zmywarki. Wyjełam z lodówki radlera, a kiedy miałam już go otwierać zadzwonił dzwonek. Z butelką w ręce podeszłam otworzyć drzwi, za którymi, jak się okazało stał Samoń, z przygnębioną miną.