Stray Kids Imagine ~Z Tobą I Tylko Tobą~[Felix]✓

15.Kłutnia z chłopakiem

Minęło chwile czasu a chłopaków nadal nie było. Z racji tego że nie mieliście co robić,postanowiliście coś upiec. Jeongin bardzo cieszył sie na wspólne wypieki,zwłaszcza z tobą. Byłaś dla niego jak siostra której nigdy nie miał.Wspulnie upiekliście babeczki z kremem cytrynowym i karmelem. W całym domu pięknie pachniało i kusiło do zjedzenia tych pyszności. Robiło sie już bardzo puźno,dochodziła 22:30.
-Co jest gdzie oni tyle są?-zapytał Jeongin
-Nie mam pojęcia,dzwoniłam i do Felixa,Hana i Chrisa,ale żaden nie odbiera-powiedziałaś
-Jak znowu poszli na jakieś imprezki to już po nich-powiedział I.N
-Jakie niby inpreski biznesowe tak jak ostatnio?-zapytałaś podejrzliwie
-Emm nie,mam nadzieje-szepnoł I.N
-Jak tylko wrucą to ja im dam popalić-powiedziałaś ze złością

Była punkt 23.Do domu weszli Han,Lee Know i Hyunjin.
-Gdzie wyście do jasnej cholery byli?-zapytałaś
-Byliśmy na siłowni a potem spotkaliśmy znajomych no i tak wyszło-powiedział Hyunjin
-A gdzie reszta?-zapytał I.N
-Idą-dodał Han
-Jesteśmy-zawołał Seungmin
-Kochanie daj buziaczka-powiedział Felix przystawiając sie do ciebie
-Idź jestes spity-powiedziałaś odsuwając chłopaka na bok
-Troszke nam długo zeszło ale,ale jesteśmy-powiedział Chris
-Co z was za debile że nie odbieracie?-zapytałaś wkurzona
-No przepraszam przepraszam,spokojnie-powiedział Felix
-Natychmiast marsz do swojego pokoju pijaku-powiedziałaś klepiąc Felixa w tyłek
Chłopaki popatrzyli się na ciebie jak na jakiegoś pedofila a ty poszłaś za Felixem. Zataszczyłaś go do jego pokoju i rzuciłaś go na łóżko.
-Kcico nie tak ostro-powiedział na wpół przytomny Felix
-Ja ci dam kocico ty debilu,idioto,kretynie-zaczełaś krzyczeć i bić lekko chłopaka po klatce.
-Martwiłam sie o ciebie debilu-powiedziałaś
-Spokojnie nic mi nie jest,naprawde aż tak sie bałaś?-zapytał
-Tak bo cie kocham i bardzo sie o ciebie boje-powiedziałaś już spokojniej
-Hej już jestem-powiedział łapiąc cie za policzek i namiętnie całując.
Wasz pocałunek trwał długo,aż brakło wam tchu. Ten jeden pocałunek przerodził się w coś innego i wszystko zaczeło iśc w troche złym kierunku. Chłopak obrucił cie tak że lerzałaś pod nim. Zaczął całować twoje obojczyki,szyje i dekolt. Mimo tak dużej bliskości ciągle chcieliście więcej. Wszystko zmieniło sie gdy chłopak ściągnoł twoja koszulkę i zabierał sie za bielizne.............