✰12✰

866 58 36
                                    

Pov. Filip (na chwilę)

Krystian, dość długo nie wracał, więc poszedłem zobaczyć do łazienki.

Nie było go nigdzie, więc wróciłem.

- Filip, złamałeś obietnicę, przez ciebie Julka płacze! - wydarła się na mnie Ola

- To nie moja wina!

- Ta napewno, zrywam z tobą! - krzyknęła mi w twarz

- Nie proszę - zasmuciłem się

- Słuchaj masz pół godziny aby sprowadzić tu Krystiana - oznajmiła

- Okej - powiedziałem po czym poszedłem do drzwi i wyszedłem z pomieszczenia

Pewnie jest w swoim domu, tak jak zawsze.

Gdy dotarłem drzwi były otwarte, więc wszedłem i udałem się do pokoju Krystiana.

Otworzyłe drzwi i wszedłem do środka, zauważyłem Krystiana leżącego i płaczącego na łóżku. Odrazu podszedłem i usiadłem na łóżku

- Krystian wszystko okej? - zadałem mu pytanie

- Nie nic nie jest okej!

- Spokojnie, najpierw powiedz czemu poszedłeś

- Bo ja nie chce, ja kocham inną osobę

- Czyli kogo?

- Mogę Ci zaufać?

- Jasne, w końcu się przyjaźnimy

-B-bo znam tą osobę tydzień, a już tak na mnie działa i poprostu g-go kocham... - nie mógł przestać płakać

Pov. Krystian

- Jak go?

- A no jakoś tak wyszło

- A kogo w takim razie

- Wydaje mi się że jakoś za bardzo go nie lubisz

- Kamil?

- T-tak - odpowiedziałem po czy wtuliłem się w niego

- Uuuu

- Możesz tak nie robić - odsunąłem się od niego

- No okej, a pomóc Ci jakoś

- Chyba dam sobię radę sam

- Spędzamy ze sobą dużo czasu

- A kiedy masz zamiar mu to powiedzieć?

- Nie wiem, może w tym tygodniu, albo w następnym, albo w następnym miesiącu, albo nigdy

- Jak to nigdy?

- Poprostu nie potrafię

- To ci pomogę

- Mówiłem że nie

- No okej

- A co z dziewczynami

- A Ola ze mną zerwała i powiedziała że mam pół godziny żebym cie tam sprowadził, ale jeśli kochasz kogoś innego to nie idziemy

- Dziękuję, że dla mnie poświęcasz

- Od tego są przyjaciele

Filip posiedział u mnie chwile, ale potem już poszedł, w międzyczasie zadzwonił do mnie Kamil.

- Siema Krystian - przywitał się

- Hej - odpowiedziałem

- Masz jutro czas po lekcjach?

- Tak mam

- W takim razie wracamy razem bo muszę Ci coś powiedzieć

- No spoko - szczerze mówiąc zestresowałem się

- W takim razie do zobaczenia

- Papa

Szybko się spakowałem i pograłem na kompie do jakiejś 23. Jak skończyłem położyłem się spać.

Obudził mnie budzik ustawiony na 6:30, więc wstałem i poszedłem się ubrać.

Gdy się już ubrałem porobiłem chwilę coś na telefonie, po czym zszedłem na dół.

Zjadłem przygotowane przezemnie jedenie i wyszedłem.

Przed wejściem spotkałem Kamila, z tymy jego kolegami

- Siema Krystian - przywitał się Kamil

- Hejka - odpowiedziałem mu

- Chłopaki zostawiam was - oznajmił i podszedł do mnie

- No okej, czyżby nasz Kamil się zakochał - zaśmiał się Staś

- Nie! - odpowiedział mu

Weszliśmy do środka

- Pokóciłem się z Weroniką i już nie jesteśmy razem - powiedział

- Ahh szkoda - w ogóle nie było mi go szkoda

- Widze że mi nie współczujesz, tylko się cieszysz

- Nie ważne

- Po szkole dowiem się o co ci chodzi - zdziwiło mnie to co powiedział

- A teraz chodź - złapał mnie za rękę, na co się zarumieniłem

Poszliśmy do klasy od biologi, a jak zadzwonił dwonek weszliśmy do klasy i usiedliśmy na swoich miejscach.

- Dzień dobry, dziś macie zastępstwo - cieszyłem się że nie mieliśmy z tamtą babą

- Dziś włącze wam film biologiczny, trwa on 40 minut, więc akurat wystarczy czasu - usiadła przy biurku i sprawdziła obecność

Jak oglądaliśmy film gadałem z Kamilem.

Kiedy film się skończył, zadzwonił dwonek i poszliśmy na kolejną lekcje

Kiedy skończyła ostatnia lekcja szybko poszliśmy z Kamilem, w kierunku wyjścia i wyszliśmy ze szkoły. Gdy byliśmy dość daleko od szkoły Kamil zaczął rozmowę

- Krystian powiedź mi proszę...

-580-

Ja napradę przepraszam za ten polsat, ale zaraz jadę i chce żebyście mieli rozdział. Więc tak dozobaczenia za tydzień w sobotę lub niedziele będzie następny rozdział. Jeszcze raz przepraszam za ten cholerny polsat

Szkolna miłość - 𝙉𝙚𝙭𝙚 𝙭 𝙀𝙬𝙧𝙤𝙣 <𝙉𝙚𝙬𝙧𝙤𝙣> [Zawieszone] Where stories live. Discover now