| 16 | Hiruko kontra trzy kunoichi

180 18 2
                                    


***

- Jeśli chcesz mi się sprzeciwiać, to nie mam wyboru.- powiedział Sasori, a płaszcz zaczął się rozrywać ukazując to, co miał pod nim.- Czy razem z tymi dzieciakami staniesz się częścią mojej kolekcji, Babciu Chyio?- zapytał

- C-Co to jest?- zapytała zszokowana Sakura nie odrywając wzroku od przeciwnika

- Tonie jest prawdziwa forma Sasoriego, prawda?- zapytała Mikaira aktywując Sharibyaku z tą różnicą, że wzór był inny niż wcześniej.- Nie chcę wyjść na niemiłą, ale on wygląda jak marionetka.- dopowiedziała zaraz

- Nie. Masz rację.- potwierdziła Chiyo spoglądając na tą...kreaturę przed nimi.- To marionetka.- powiedziała

- Ale gdzie jest jego prawdziwe ciało?- zapytała Haruno marszcząc brwi.- Lalkarz zazwyczaj ciągnie sznurkami z tyłu.- zauważyła

- Jego prawdziwe ciało znajduje się w środku.- odpowiedziała staruszka, co zszokowało Sakurę.- Lalkarz jest słaby w bezpośrednich walkach. Łatwo jest odsłonić się na atak przeciwnika, gdy kontroluje się marionetkę. Innymi słowy, ta marionetka ochrania jego prawdziwe ciało.- wyjaśniła zaraz.- Marionetka stała się jego zbroją, a zarazem bronią. To osiemnasta marionetka Sasoriego, Hiruko.- dopowiedziała

- Chiyo-baasama, rozpoznajesz ją?- zapytała Sakura spoglądając na kobietę, na co ta kiwnęła głową

- Znam ją bardzo dobrze.- potwierdziła

- Wiesz jak dodałem ją do swojej kolekcji?- odezwał się Sasori machając swoim ogonem, który nasączony był trucizną.- Najpierw wyrwałem organy. Dokładnie wyczyściłem i opłukałem z krwi. Po tym jak się upewniłem, że się nie rozpadnie, uzbroiłem ją w bronie oraz pułapki i oficjalnie dodałem do mojej kolekcji.- opowiedział.- Tak jak powiedziała babcia, Hiruko jest częścią mojej kolekcji. Z waszą dwójką i babcią Chiyo, będę miał dokładnie 300 marionetek w mojej kolekcji! To jest moja sztuka!- dopowiedział

- To nie sztuka, tylko szaleństwo. Tylko chory człowiek byłby zdolny stworzyć marionetkę z ludzkiego człowieka i mówić o tym jak ją z tworzył z taką ekscytacją i dumą.- stwierdziła Mikaira

- Sztuka, co?- powtórzyła Chiyo

- Chiyo-baasama?- odezwała się Sakura

- Kiedy przebywał w Sunagakure, zbudował wiele imponujących marionetek i był nazywany geniuszem. Ale jego prawdziwym zainteresowaniem było przekształcanie ludzi w marionetki i kolekcjonowanie ich. Twierdził, że to "sztuka".- opowiedziała starsza.- Marionetka Hiruko...była jednym z shinobi naszej wioski. Sasori przekształcił go w to. Marionetki, które utrzymują oryginalną formę, nazywane są ludzkimi marionetkami.- kontynuowała

- Ludzkie marionetki...- powtórzyła Sakura analizując to, o czym się dowiedziała

- Ty będziesz następna. Będziesz jednym z moich dzieł. Zawsze chciałem mieć Senju do mojej kolekcji. A jedna stoi przede mną.- powiedział

- Hiruko to bojowa marionetka. Ale niezależnie od tego, najpierw musimy odseparować ją od Sasoriego.- powiedziała Chiyo

- Więc, co powinniśmy zrobić?- zapytała różowowłosa

- Odseparowanie go od marionetki jest najniebezpieczniejszą rzeczą. Tak długo jak nie wiemy, co w niej zmienił, nie możemy stwierdzić gdzie i jak zaatakuje.- zauważyła 

- Ale wiesz jak działa ta marionetka. Masz przewagę.- zauważyła również Sakura

- To dlatego na początku powiedziałam, że będę walczyć sama. Ale teraz nie wiem, czy to zadziała.- powiedziała zgadzając się z dziewczyną

MIKAIRA  - *Naruto Shippuden* | ZAKOŃCZONE |Where stories live. Discover now