7. Tonę W Odmętach Niewinności.

16 5 0
                                    

Me skrzydła, me marzenie!
I nawet gdybym zmuszony był umierać za grzechy świata, 
Odnalazłbym spokój, gdyż dzieło mego ojca lata! 
Ojcze! Tyś bezpieczny wśród olimpijskiego puchu na niebieskim sklepieniu, 
Błądź w przestrzeni, oddając się pragnieniu! 

Unosiłem się w przestworzach, szukając odkupienia, 
Unosiłem się w przestworzach, spełniając marzenia, 
Unosiłem się w przestworzach na skrzydłach wolności, 
Unosiłem się w przestworzach, zaznając sprawiedliwości. 

Me skrzydła, me marzenie! 
Pióra, wosku! Nieście mnie wysoko, 
Pióra, wosku! Niech świat cieszy me oko! 
Pióra, wosku! Unikajcie wody i płomieni, 
Pióra, wosku! Nie rozpadajcie się w przestrzeni! 

Spadałem, tnąc powietrze niczym ostrze kreteńskiego kata, 
W głowie mej błądziły słowa: 'Ikar nareszcie lata!',
W tamtej chwili wiedziałem, że tonę... Tonę W Odmętach Niewinności!
Jam Ikar! Dziecko pragnące wolności! 

Tonę W Odmętach NiewinnościWhere stories live. Discover now