Kochani, ponieważ padły pytania, czy Bloody Revenge zostanie skończone na Wattpadzie, to chcę Was zapewnić i obiecać, że tak się stanie. Będziecie mieli okazję przeczytać tę historię do końca na Wattpad, jednak chcę dodać, że po dodaniu epilogu, większość rozdziałów zostanie usunięta po 48h.
A teraz miłego czytania!
***
VALENTINA
Obecnie
Spojrzałam na bladą cerę dziewczyny, stojącej obok mnie przy lustrze w łazience. Przed każdym występem, miałyśmy chwilę by poprawić swój wygląd i ukryć ewentualne siniaki, które niestety często pojawiały się na naszych ciałach i twarzach.
Jeżeli nie zrobił tego, któryś z pracowników lokalu, próbując nas sobie podporządkować to nadrabiali klienci, a oni zdarzali się różni.
Jedni chcieli zwykłego seksu, byle tylko czuć przy sobie inne ciepłe ciało. Niektórzy spełniali marzenia erotyczne, których nie mogli ziścić u boku swojej partnerki, a inni byli sadystami. Tacy lubili sponiewierać kobietę w trakcie seksu, chociaż częściej przypominało to gwałt i tym zazwyczaj właśnie było, ale o tym nie mówiło się głośno.
Każdy z nich w bardziej lub mniej świadomy sposób nas gwałcił. Mało która dziewczyna robiła to, bo chciała czy lubiła. Na pewno nie chciałam tego ja i nigdy nie próbowałam ukrywać swojego obrzydzenia do mężczyzn, którzy wymuszali na mnie stosunek seksualny, rzucając mi po wszystkim w twarz plik zmiętych banknotów.
— Powinnam z tym skończyć — mruknęła, wciągając kreskę. — Chyba znowu jestem w ciąży.
— To już trzeci raz w tym roku — zauważyłam, poprawiając rozmazany pod oczami mocny makijaż.
— Jest jeden facet, co lubi się spuszczać do środka, ale sporo za to płaci — mruknęła, wzruszając ramionami. — Zresztą nie ważne — dodała szybko, dostrzegając kątem oka, że chcę coś powiedzieć. — Dziś jest wieczór kawalerski w lokalu — przypomniała, malując usta czerwoną pomadką.
— Wiem — westchnęłam, opierając dłonie o porcelanową umywalkę. — Mam występować razem z Lizzy.
— Szczęściara — mruknęła, zerkając na moje odbicie w lustrze z wyraźną zazdrością.
— Z chęcią oddałabym ci bandę pijanych i napalonych samców, którzy chcą się wyszaleć przed ślubem. Pomijam szczegół, że większość z nich i tak będzie tu wracać. Pewnie jeszcze nie raz się na nich natkniesz — oznajmiłam, nie kryjąc grymasu na twarzy.
Po czterech latach nauczyłam się żyć ze świadomością, że przegrałam to, co miałam. Pogodziłam się z tym, kim musiałam się stać, nawet jeżeli moje pierwsze kroki w tym miejscu i każdym poprzednim, były inne. Na początku walczyłam i nie chciałam się poddać, ale takie miejsca ograbiały z szacunku i nadziei. Po dwóch latach zwyczajnie się poddałam i pogodziłam w końcu z tym, że straciłam prawo do własnego ciała i życia. Mój ojciec zadbał o to, bym nigdy nie odzyskała nawet namiastki wolności i szczęścia.
— Tina! — krzyknął mężczyzna, gwałtownie otwierając drzwi do damskiej toalety. — Wychodzisz! Szybko! — Szarpnął mnie za ramię i pociągnął jak kukiełkę w stronę wyjścia.
YOU ARE READING
Bloody Revenge | ZOSTANIE WYDANE 2024
RomanceMafia, zaaranżowane małżeństwo i zdrada okupiona krwią wrogów. To wszystko już było... A może nie koniecznie? Marcello de Angelis to przyszły następca tronu jednak nie królewskiego, bo był księciem mafii New Jersey. Młody mężczyzna przez lata zatra...