Rozdział 17

75 4 0
                                    


W tym samym czasie u slizgonów

- Ginny, Kacper co się stało?

- Nie dlaczego tak sądzisz? - zapytał Kacper, spoglądając na szarookiego

- Bo żadne z was nic nie powiedziało, a przed chwilą naśmiewaliśmy się że smarka- odpowiedział Draco, nalewając sobie i kolegom po kieliszku Ognistej

- Na serio, nic się nie stało. Bardzo dobrze się rozmawiało z Syriuszem

- Trochę nas ta rozmowa zaskoczyła ale było bardzo przyjemnie

-No dobrze, skoro tak mówicie to nie będziemy nalegać

- No to pijemy!!

Koło północy nasi znajomi, zaczęli się zbierać do pokoju. W Salonie Wspólnym została tylko Hermiona jednak nie na długo. Wstała i powolnym krokiem skierowała się do wierzy Gryffindoru, sama nie wiedziała dlaczego?
Wypowiadając hasło skierowała się do sypialni Huncwotów

- Mateusz?? Śpisz??- zapytała wchodząc do pokoju

- Hejka... Co tu robisz tak późno

- Chciałam pogadać. Nie przeszkadzam ci??

- Jasne że nie... Siadaj. Co się dzieje,  zazwyczaj nie możesz spać kiedy się martwisz lub kiedy zbliża się egzamin 

- Dzisiaj raczej to pierwsze...
Wiesz każdy rozmawiał już ze swoimi rodzicami, tak na poważnie. Ja swoich nadal unikam, gdyby nie tamta impreza u was to pewnie nie odezwała bym się nawet słowem

- Więc o to chodzi. Jak będziesz gotowa to z nimi porozmawiaj. Nie zmuszaj się do rozmowy z nimi, skoro się wahasz. Bo wtedy to nie będzie szczera rozmowa.

- Sądzisz że powinnam zaczekać?

- Tak, ja na przykład będę dopiero jutro, znaczy się dzisiaj będę rozmawiać z ojcem tak na poważnie. Oczywiście rozmawiam z nim cały czas, ale nie na takie poważne rozmowy, typu dlaczego mnie nie wychował tylko oddał babci, na pewno też się zastanawia czy skoro on jest wilkołakiem to czy ja też

- No tak, przecież sam widziałeś ojca tylko kilka razy zanim nie zaczął się 3 rok

- Nie jesteś jedyną która nie rozmawiał ze swoimi rodzicami. Kacper i Ginny odważyli się na rozmowę z Syriuszem bo byli na to gotowi. Draco nie musi rozmawiać z swoimi rodzicami bo ma ich na co dzień. Najważniejszą osobą jest Harry on też nie rozmawiał z James i Lili, po nim to nie sądzę aby kiedykolwiek był gotowy do rozmowy.

- Racja... Boje się że nie będzie z nimi rozmawiać, jest wystraszony i mu się podoba się tak jak jest

- Jest uparty jak osioł! Nie wiem czego się boi. On chyba sądzi że James go zje jak się odezwie
-Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

- Ciszej bo obudzisz chłopaków...

- Jeden z nich już nie śpi! Bo obudziły go rozmowy

- A drugiego śmiech jakieś dziewczyny

- James, Remus przepraszam. Chciałam po rozmawiać z kimś a tylko Mateusz jest przytomny bo reszta się upiła i poszła spać

-Nic się nie stało, trochę słyszałem i wiem jak to jest stresować się  rozmową z bliskimi. Wiesz Luke i Wiktoria też się stresują i to chyba bardziej niż ty

- Też tak sądzę, bo to oni przecież mogą dowiedzieć się że umarli, lub coś gorszego

- Może macie rację. To im może zniszczyć życie, to czego się dowiedzą

- Dlatego nie martw się. Będziesz gotowa to z nimi porozmawiaj, masz czas

- Dzięki, będę się zbierać bo zaraz Syriusz się obudzi

- No coś ty. Go nawet jeśli wojna by się zaczęła to będzie ciężko obudzić.

- Tak samo jak Kacpra

POV. JAMESA

Spokojnie spałem, przekręcając się na drugi bok, usłyszałem rozmowy. Myślałem że to chłopaki rozmawiają i już miałem wrzeszczeć na nich aby szli spać. Jednak to nie był głos moich kolegów, to był głos dziewczyny. Postanowiłem posłuchać kto i o czym rozmawiają

- Nie jesteś jedyną która nie rozmawiał ze swoimi rodzicami. Kacper i Ginny odważyli się na rozmowę z Syriuszem bo byli na to gotowi.- czyli to był Mateusz ale z kim rozmawiał o tak późnej godzinie-  Draco nie musi rozmawiać z swoimi rodzicami bo ma ich na co dzień. Najważniejszą osobą jest Harry on też nie rozmawiał z James i Lili, po nim to nie sądzę aby kiedykolwiek był gotowy do rozmowy. -te słowa mnie zdziwiły, nie chciał zemną rozmawiać

- Racja... Boje się że nie będzie z nimi rozmawiać, jest wystraszony i mu się podoba się tak jak jest

- Jest uparty jak osioł! Nie wiem czego się boi. On chyba sądzi że James go zje jak się odezwie - jakie oszczerstwa, własny syn się boi zemną rozmawiać

-Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

- Ciszej bo obudzisz chłopaków...

- Jeden z nich już nie śpi!

- A drugiego obudziła ciekawa rozmowa z  jakąś dziewczyną- skoro Remus odezwał się to ja nie będę gorszy i też się przyznałem że nie śpię

- James, Remus przepraszam. Chciałam po rozmawiać z kimś a tylko Mateusz jest przytomny bo reszta się upiła i poszła spać - więc to z Hermioną rozmawiał

-Nic się nie stało, trochę słyszałem i wiem jak to jest stresować się  rozmową z bliskimi. Wiesz Luke i Wiktoria też się stresują i to chyba bardziej niż ty- powiedziałem podnosząc się z łóżka

- Też tak sądzę, bo to oni przecież mogą dowiedzieć się że umarli, lub coś gorszego -dodał Remus

- Może macie rację. To im może zniszczyć życie, to czego się dowiedzą

- Dlatego nie martw się. Będziesz gotowa to z nimi porozmawiaj, masz czas

- Dzięki, będę się zbierać bo zaraz Syriusz się obudzi

- No coś ty. Go nawet jeśli wojna by się zaczęła to będzie ciężko obudzić. - zaśmiał się Remus razem ze mną

- Tak samo jak Kacpra

Po tym co powiedziała Hermiona, wstała z łóżka i podeszła do drzwi

-Dzieki za rozmowę Mateusz, wam też dzięki. Dobranoc

- Dobranoc Hermiono- powiedzieliśmy wszyscy troje w tej samej chwili

- Wy też idźcie już spać, dobranoc wszystkim- powiedział Mateusz kładąc się spać

-Dobranoc- odpowiedzieliśmy

Leżałem jeszcze przez chwilę zastanawiając się nad tym co powiedzieli o Harrym, aż tak się boi że nawet nie chce z nami rozmawiać. Taką myślą poszłam spać








Witajcie

Przepraszam że tak późno wstawiam rozdział

Ale w tamtym tygodniu a dokładniej 7/09 zaczęłam szkołę

I byłam zajęta kupowaniem potrzebnych przyborów

Piszcie w komentarzach jak wam się podoba rozdział

Kolejny rozdział powinien się pojawić w sobotę

Ale możliwe że pojawi się wcześniej

Jednak dostałam bojowe zadanie od nauczycieli i dyrektora

W naszej szkole są ściany na których jakiś rocznik może zaprojektować graffiti

Cała klasa (czyli 10 osób) razem z wychowawcą zgłosili mnie na ochotnika

Muszę znaleźć fajną inspiracje i zaprojektować graffiti na specjalną ścianę w szkole

Jeśli będziecie ciekawi co zaprojektowałam napiszcie w komentarzach a ja pod następnym rozdziałem pokaże wam zdjęcie

                                    Litka123

Całkiem Nowe Oblicze Harrego PotteraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz