Ja: *w spokoju dopiłam herbatkę*
Ah... Pyszna jak zawsze!
*oparłam się o parapet i westchnęłam*
Znajome odgłosy z zewnątrz... Pewnie wywóz śmieci...
*po chwili myślenia zdałam sobie sprawę co się dzieje pod blokiem*
Wywóz śmieci... śmieciarka... KISAKI!
*nie czekając dłużej, rzuciłam filiżankę w pizdu i zaczęłam biec na dół*
KISAKI! JA ROZUMIEM, ŻE JESTEŚ ŚMIECIEM, ALE TO NIE ZNACZY, ŻE MASZ BYĆ NA WYSYPISKU ŚMIECI!Panowie ze śmieciarki: *zdążyli opróżnić kontener ze śmieci oraz Kisaki'ego*
Ja: *tymczasem ja dopiero dobiegłam na dół*
KISAKIII!Śmieciarka: *zrobiła tylko brum brum i zaczęła odjeżdżać na wysypisko śmieci*
Ja: No kurwa, ja pierdole, co za jebani śmieciarze... KISAKI!
*no to puściłam się za śmieciarką by ją złapać*
![](https://img.wattpad.com/cover/284273335-288-k932214.jpg)
CZYTASZ
•| 200 sposobów na śmierć Kisaki'ego Tetty |•
Short Story• UWAGA! Jeśli lubisz Kisaki'ego Tettę {a w to wątpię} - nie czytaj tej książki! • W tej książce, znajdziecie 200 moich dialogów z Kisaki'm, a w każdym z nich będę go zabijać. Tak. W każdym. Lecz spokojnie, będzie się odradzał, a w ostatniej części...