Rozdział 3

69 4 20
                                    

Było już piątkowe popołudnie. Light właśnie zmierzał w stronę domu Mikamiego. Gdy już dotarł pod właściwy adres jego oczom ukazał się wielki, biały dom.

- Wow! - sapnął z zachwytu.

Podszedł do drzwi i zadzwonił dzwonkiem. Po chwili drzwi się otworzyły, a w nich stanął czarnowłosy mężczyzna.

- D-Dzień dobry! - przywitał się nieśmiało.

- Witaj Light! - odpowiedział Mikami otwierając szerzej drzwi. - Zapraszam do środka!

Light wszedł do środka. Cały dom był urządzony w nowoczesnym stylu.

- Napijesz się czegoś? - zapytał Mikami. - Kawy, herbaty?

- Poproszę herbatę. - odpowiedział Light.

- Już się robi! - uśmiechnął się mężczyzna. - A ty w tym czasie się tu rozgość.

- Dobrze! - odpowiedział Light siadając na kanapie.

Po chwili Mikami wrócił z dwoma kubkami w ręce. Jeden z nich podał Light'owi.

- Dziękuję! - ucieszył się chłopak. - Oo czarna, moja ulubiona!

- Cieszę się, że trafiłem w twój gust! - roześmiał się starszy. - Dobrze, a teraz przejdźmy do zadań z ostatniego tygodnia.

Mówiąc to wyciągnął poprzednią kartę pracy i zaczął tłumaczyć Light'owi zadanie.

Light znów miał problem, żeby się skupić, bo nadal do niego nie docierało, że jest z Mikamim tak blisko. Cały czas patrzył oczarowany na czarnowłosego mężczyznę i nie mógł oderwać od niego wzroku.

- Teraz rozumiesz? - zapytał gdy skończył tłumaczyć.

- Tak proszę pana. - odpowiedział Light.

- Tak przy okazji, skoro jesteśmy tutaj sami to mów mi po imieniu. - poprosił mężczyzna.

- Dobrze, proszę pa... Znaczy Teru! - poprawił się szatyn.

Mikami tylko się uśmiechnął i po chwili wyciągnął kolejne karty pracy.

- To w takim razie zrób jeszcze te kilka zadań. - powiedział. - Tak dla utrwalenia wiedzy.

- Dobrze, Teru. - uśmiechnął się Light i zabrał się do pracy.

Około 40 minut później skończył.

- Zrobiłeś już? - zapytał Mikami.

- Tak. - powiedział Light podając nauczycielowi kartę pracy.

- No dobrze, sprawdźmy... - odrzekł zakładając okulary.

- I jak? - niecierpliwił się szatyn.

- Prawie wszystko dobrze! - odpowiedział zadowolony po chwili. - Tylko te dwa zadania źle.

- To nie najgorzej jak na mnie! - zaśmiał się Light.

- Zdolny chłopak jesteś! - powiedział Mikami głaszcząc go po głowie.

- Dziękuję! - zarumienił się Light.

- Ale musisz jeszcze trochę poćwiczyć. - odparł brunet. - Co powiesz na jeszcze jedną lekcję matematyki?

- Oczywiście! - ucieszył się młodszy. - Pasowałoby ci za tydzień o tej samej godzinie?

- Jasne! - odpowiedział Mikami. - A teraz jeszcze tylko wytłumaczę ci te dwa zadania i możemy skończyć na dziś.

[Time skip]

- Dziękuję ci bardzo za dzisiejszą lekcję, Teru! - mówił Light gdy zbierał się już do wyjścia.

- To dla mnie sama przyjemność! - uśmiechnął się zalotnie.

- Dobra, niestety muszę lecieć! - powiedział otwierając drzwi. - Na razie!

- Zaczekaj! - poprosił Mikami.

- O co chodzi? - zdziwił się Light.

- O to. - odpowiedział przytulając chłopaka.

Light, choć był zaskoczony zachowaniem mężczyzny, ucieszył się. Odwzajemnił uścisk i poczuł jak jego twarz robi się czerwona.

- Teraz możesz iść! - roześmiał się starszy.

- To do zobaczenia, Teru! - uśmiechnął się Light.

- Do zobaczenia! - odparł puszczając oczko młodszemu.





⋆ ˚。⋆୨୧˚˚୨୧⋆。˚ ⋆⋆ ˚。⋆୨୧˚˚୨୧⋆。˚ ⋆⋆ ˚。⋆୨୧˚˚

Witam wszystkich! Jak tam weekend mija?

Oto kolejny rozdział! Mam nadzieję, że wam przypadnie do gustu. (◍•ᴗ•◍)

Kolejny wstawię w następnym tygodniu (prawdopodobnie w czwartek).

Do zobaczenia! 🧡

Nauczyciel [Light Yagami x Teru Mikami]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz