-ja muszę na chwilę iść zaraz wracam- powiedziałam i poszłam do kuchni po jajka.
Wróciłam do salonu i popatrzyłam na siedzących na kanapie Sapnapa i Karla, to oni dawali głupie zadania i czytali najgłupsze pytania do mnie, na nich postanowiłam się zemścić... Podeszłam do kanapy i robiłam 2 jajka na ich głowach.
-Y/n kuźwa co to jest! - wykrzyczał Sapnap, gdy karl lekko zdezorientowany dotykał swoje włosy.
-to tylko jajo, Sap.
-Y/n! - karl chyba był mocno wkurzony, no cóż życie.
-nie przesadzajcie.
-co byś zrobiła gdyby ci ktoś na głowie rozbił jajko?
-Sap pierwsze co bym zrobiła to śmiała się z tego, drugie co bym zrobiła to poszła umyć włosy tylko zimną wodą bo inaczej zrobiłabym jajecznicę.
-czyli jak być miała jajko na głowie to byś się śmiała?
-no tak.
Karl z Sapnapem poszli myć włosy a reszta dalej prowadziła live.
~~~little time skip~~~
Sapnap razem z Karlem już wrócili, nie wyruszyli włosów.
-nie umiecie korzystać z suszarki? -zapytałam podnosząc brew.
-e tak jakby nie- odpowiedział Karl.
-okej to chodźcie pokaże wam.
Ruszyłam do łazienki razem z nimi.
-to jest suszarka.
-wiemy.
-tak się ją włącza. - powiedziałam i kliknęłam guzik.
-okej interesujące.
- wysuszysz mi włosy bestie?- zapytał Karl błagającymi oczyma.
- tak jasne psiapsi.
-ej a ja co? - zapytał z wyrzutem Nick.
-ty nie jesteś moją psiapsi- powiedziałam żartobliwie.
Nick tylko zrobił obrażoną minę i wyszedł z łazienki.
-czekaj Karl, zaraz wrócę.
-okej.
Wyszłam z łazienki i poszłam szukać Sapnapa, najpierw udałam się do kuchni, ale go tam nie było. Nie znalazłam go w jego pokoju, poszłam do salonu.
-Ej Nick, ja tylko żartowałam chodź wysuszę ci te kłaki.
Nick popatrzył na mnie tak samo jak reszta.
-no chodź, kupie ci maczka..kiedyś.
Chłop się uśmiechnął i od razu wstał i poszedł do łazienki, ruszyłam za nim.
-a nam nie kupisz?- zapytał oburzony Dream.
-wiesz Clay trzeba se zasłużyć- uśmiechnęłam się do blondyna i ruszyłam do chłopaków.
-już jestem, uu Karl ty już masz suche włosy.
-długo was nie było i wysuszyłem se, bo nie Chciało mi się czekać.
- okej to chodź Nikuś.
- jaki Nikuś?
- ojj Nick po prostu chodź wysuszę Ci.
-Wiesz co Y/n? W sumie mogę poćwiczyć suszenie- powiedział Karl i uśmiechną się.
-jak ci się chce to okej- odwzajemniłam uśmiech.
![](https://img.wattpad.com/cover/287364232-288-k425189.jpg)
YOU ARE READING
Ta jedna kolonia.....// Dream x Y/n
FanfictionJesteś Y/n masz 17 lat. Pewnego dnia jedziesz na kolonie, poznajesz tam chłopaków o imieniu Tommy i Toby. Szybko się zaprzyjaźniacie, niedługo po tym okazuje się że mieszkacie razem w tym samym mieście.....