#7

544 22 36
                                    

-ja muszę na chwilę iść zaraz wracam- powiedziałam i poszłam do kuchni po jajka.

Wróciłam do salonu i popatrzyłam na siedzących na kanapie Sapnapa i Karla, to oni dawali głupie zadania i czytali najgłupsze pytania do mnie, na nich postanowiłam się zemścić... Podeszłam do kanapy i robiłam 2 jajka na ich głowach.

-Y/n kuźwa co to jest! - wykrzyczał Sapnap, gdy karl lekko zdezorientowany dotykał swoje włosy.

-to tylko jajo, Sap.

-Y/n! - karl chyba był mocno wkurzony, no cóż życie.

-nie przesadzajcie.

-co byś zrobiła gdyby ci ktoś na głowie rozbił jajko?

-Sap pierwsze co bym zrobiła to śmiała się z tego, drugie co bym zrobiła to poszła umyć włosy tylko zimną wodą bo inaczej zrobiłabym jajecznicę.

-czyli jak być miała jajko na głowie to byś się śmiała?

-no tak.

Karl z Sapnapem poszli myć włosy a reszta dalej prowadziła live.

~~~little time skip~~~

Sapnap razem z Karlem już wrócili, nie wyruszyli włosów.

-nie umiecie korzystać z suszarki? -zapytałam podnosząc brew.

-e tak jakby nie- odpowiedział Karl.

-okej to chodźcie pokaże wam.

Ruszyłam do łazienki razem z nimi.

-to jest suszarka.

-wiemy.

-tak się ją włącza. - powiedziałam i kliknęłam guzik.

-okej interesujące.

- wysuszysz mi włosy bestie?- zapytał Karl błagającymi oczyma.

- tak jasne psiapsi.

-ej a ja co? - zapytał z wyrzutem Nick.

-ty nie jesteś moją psiapsi- powiedziałam żartobliwie.

Nick tylko zrobił obrażoną minę i wyszedł z łazienki.

-czekaj Karl, zaraz wrócę.

-okej.

Wyszłam z łazienki i poszłam szukać Sapnapa, najpierw udałam się do kuchni, ale go tam nie było. Nie znalazłam go w jego pokoju, poszłam do salonu.

-Ej Nick, ja tylko żartowałam chodź wysuszę ci te kłaki.

Nick popatrzył na mnie tak samo jak reszta.

-no chodź, kupie ci maczka..kiedyś.

Chłop się uśmiechnął i od razu wstał i poszedł do łazienki, ruszyłam za nim.

-a nam nie kupisz?- zapytał oburzony Dream.

-wiesz Clay trzeba se zasłużyć- uśmiechnęłam się do blondyna i ruszyłam do chłopaków.

-już jestem, uu Karl ty już masz suche włosy.

-długo was nie było i wysuszyłem se, bo nie Chciało mi się czekać.

- okej to chodź Nikuś.

- jaki Nikuś?

- ojj Nick po prostu chodź wysuszę Ci.

-Wiesz co Y/n? W sumie mogę poćwiczyć suszenie- powiedział Karl i uśmiechną się.

-jak ci się chce to okej- odwzajemniłam uśmiech.

Ta jedna kolonia.....// Dream x Y/nWhere stories live. Discover now