7. Skonał Achilles - wojownik niezwyciężony!

27 3 2
                                    

Historio! 
Zapamiętaj imię Achilles, gdyż temu właśnie oddałem życie całe, 
Zapomniałem w tym wszystkim, jak bardzo jest ono krótkotrwałe... 
Umieraj młodo, walcz i zabijaj ku chwale Imperium pozoru, 
Bogowie! Tyle wojowników zginęło dla ludzkiego tworu! 

Nie byłem chłopięciem niewinnym,
Nie byłem dziecięciem nieskalanym, 
Przeklęła mnie przepowiednia, los przypieczętowała, 
Nikt się nie zastanawiał, czy Achillesowi na pewno śniła się chwała. 

Może słabość opanowała me jestestwo, 
Nie ciała, lecz duszy - skonała nim podbiłem kolejne królestwo, 
Byłem sam na polach walki, w żywiole gniewu Aresa, 
Nie przypominałem więcej marzyciela wychowanego wśród córek Likomedesa. 

Ciąłem ostrza mieczem ciało za ciałem, 
Z każdym nagrobkiem coraz bardziej się lękałem, 
Pragnąłem dumy mej Matki, uśmiechu i przyrzeczenia, żem wyrzekł się dziecięcej niewinności, 
Pragnąłem tak wiele, a skonałem w niezrozumiałości. 

Zginąć zapomnianym po życiu długim i szczęśliwym nie godzi się bohaterowi, 
Zginąć szybko w wyczerpującej walce nie godzi się marzycielowi, 
Zginąć jako wojownik, plamiąc dłonie krwią niezawinionych dusz... Czyż tego nie potępią mieszkańcy olimpijskiego świata? 
Zginąć jako niewinny ptak, który umarł w pozornej klatce wolności - spada, lecz jednak lata. 

Historio!
Zapamiętaj imię Achilles, gdyż temu właśnie oddałem życie całe,
Zapomniałem w tym wszystkim, jak bardzo jest ono krótkotrwałe...
Wojowniku! Umieraj młodo,  bezmyślnie walcz dla pustych ideałów królów bezpiecznych wśród swych posiadłości, 
Skonaj w raz z pieśnią, mówiącą o Ich (Twej) wzniosłości. 



Chwała Achillesowi!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz