Dość szybko zapragnęłam zmierzyć się z ludzkim ciałem. Chciałam namalować choć jego skrawek. Dzięki temu powstała „Nieśmiałość". Dziewczyna, odwrócona plecami do widza. Widzimy jedynie fragment twarzy, za to na pierwszy plan wysuwa się subtelna gra kolorów na jej skórze.
Pomimo iż obraz nie przedstawia zbyt wiele, był dla mnie sporym wyzwaniem, zwłaszcza technicznym, ze względu na małe doświadczenie z farbami olejnymi. Kolejne warstwy rozmazywały się, tworząc nieestetyczne prześwity, dlatego też, gdy go ukończyłam, nie zachwycał mnie on nadto, lecz z czasem nabrałam do niego sentymentu i zaczęłam dostrzegać w nim odrobinę prostego piękna.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
