Wracałem do domu po treningu. Było zimno i ponuro, a po ulicach nie chodziła ani jedna osoba. Możliwe że to dlatego iż była godzina 23:56 i padał deszcz. Wszedłem do domu cicho zamykając za sobą drzwi. Ściągnąłem buty i skierowałem się do swojego pokoju kiedy usłyszałem za sobą głos.
- Minhyun? To ty? - powiedziała starsza kobieta wychylając się ze swojej sypialni.
-Tak babciu już wróciłem.- odparłem i obdarowałem staruszę miłym uśmiechem
Moja babcia jest jedyną osobą która do tąd o mnie dbała i interesowała się moim życiem. Moi rodzicę pracują za granicą i przyjeżdżają raz bądź dwa razy do roku.
Poszedłem do pokoju zamykając za sobą drzwi. Podszedłem do szafy i wyciągnąłem z niej czyste bokserki i luźną koszulkę. Odłożyłem ubrania na kraniec łóżka i spojrzałem na perkusję stojącą w rogu pokoju."Jutro do szkoły" - Była to jedyna myśl jaka siedziała mi w głowie.
Nie jestem zbyt lubiany. Ha! Ja wogóle nie jestem lubiany. Jestem uważany za dziwnego przez mój styl życia. Możę rozjaśnię wam o co chodzi.
Jestem człowiekiem na ogół dziwnym. Jak już wiecie nie wychowują mnie rodzice tylko babcia. Mój styl ubierania się zależy od humoru jaki mam. Kiedy jestem szczęśliwy ubieram się miło i łagodnie,
a kiedy mój humor jest zepsuty albo poprostu neutralny ubieram się na czarno z różnymi dekoracjami.
Nie mam dobrych ocen, ale nie mam zagrożeń. Jedyne co przeszkadza mi funkcjonowanie w szkole to ludzie. Nienawidzę ludzi. Denerwują mnie. Czy ludzie nie mogli by zniknąć?
Dobra dość gadania o mnie tego też nie lubię. Mam nadzieję że dzisiaj uda mi się zasnąć.
_______________________________________
Mam nadzieję że się podoba. Jeśli będę mieć czas i pomysł na kolejne części to jak najszybciej je wstawię. Dobranoc <3
A tu ma cię głównego bohatera ⬇️
Hwang Minhyun
16 lat
178 cm
VOCÊ ESTÁ LENDO
Why you, Like me? [BL]
Ficção Adolescente-Dlaczego musisz za mną łazić? -Dlaczego nie? - zaśmiał mi się w twarz