#1

1.2K 84 40
                                    

Pov: George
Poranek w zamku jak każdy inny od 16 lat bez zmian. Jestem George Davidson młody książę żyjący w królestwie Brighton (Wielka Brytania) mieszkam z matką i ojcem co prawda bardziej są zajęci sprawami papierkowymi ode mnie ale mi to nie przeszkadza. Co prawda nie mam rodzeństwa ale mam służbę pracującą tu którzy są dla mnie jak rodzina.

Jest 6:53 rano a ja powinienem być obudzony za chwilę jak codzień ale wstaje wcześniej z powodu jakim jest wschód słońca. Robię to codziennie, pewnie innym by się znudziło ale ja to robię od 3 roku życia. Zawsze patrząc na to wspominają mi się piękne lata dzieciństwa które było wiele ciekawsze niż to co mam teraz. Całe dnie siedzę w zamku czytając stare księgi w bibliotece a jeżeli już wychodzę to tylko chwilę do miasteczka aby rozprostować nogi lub kupić coś czego mi brakuje. W sumie z tym aby coś kupić jest tylko wymówką bo rodzice nie są zbytnio chętni do tego abym wychodził bo ich zdaniem "świat jest niebezpieczny" albo "co jeżeli coś ci się stanie?" Nie jestem już małym dzieckiem teraz moim marzeniem jest zwiedzać świat a nie gnić wśród 4 starych ścian.

Dziś był kolejny dzień gdy po obiedzie mam zamiar wyjść. Jak zwykle wszystko rozplanowałem gdzie idę i mam nadzieję że nie spotkam znowu kolejnej psycholki. Bo nie mówiłem ale jestem uważany przez wszystkich za najprzystojniejszego księcia, nie żebym zaprzeczał bo to nie moje zdanie i tak mi to nie przeszkadza a traktuje to jako miły komplet co do wyglądu.

-George'u śniadanie gotowe możesz już udać się do jadali
-Jasne przekaż rodzicą że za chwilkę tam przybędę
-Oczywiście

To była najdłużej tu "pracująca" służąca pani Megan, ma 58 lat a nadal ze mną wytrzymuje bo potrafię czasem mocno podnieść ciśnienie gdy coś nie pójdzie po mojej myśli. To zwykle ona namawia ze mną rodziców do wyjścia bo ma dosyć dobre umiejętności przekonywania ich. A tak poza tym nigdy mnie nie budzi bo wie że wstaje wcześniej więc przychodzi tylko poinformować o tym że śniadanie gotowe.

O właśnie miałem zejść jak zwykle na codzinny rodzinne śniadanie jezu to okropne nie możesz w tym czasie robić nic ciekawszego tylko siedzisz jesz a jak skończysz to czekasz na innych bez sensu tak samo dokładnie jest na innych posiłkach.

-Już jestem przepraszam za spóźnienie
-George proszę zachowuj się tak jak na księcia przystało
-Mamo proszę a ty zachowuj się jak normalna mama a nie jak królowa
-Nie tym tonem do matki
-Tato naprawdę? Dobra nie ważne możemy zacząć jeść?
-Jasne

Przy jedzeniu jak zwykle była cisza jak na cmentarzu jakimś do momentu póki ojciec nie zaczął rozmowy co zdarza się naprawdę rzadko.

-George'u jutro przyjeżdża do nas przyjaciółka twojej mamy z synem
-Po co?
-Na obiad trochę porozmawiać a Clayton jest w twoim wieku więc się dogadacie
-No ale mamo
-Nie ma żadnych ale musisz sobie wreszcie znaleźć jakiś znajomych bo całe dnie siedzisz w tych książkach
-Nich ci będzie a o której?
-Około godziny 9 powinni być czyli po śniadaniu
-Niech będzie a mogę wcześniej odejść od stołu chcę iść wcześniej do miesteczka
-Myśle że dziś mogę ci na to pozwolić też tak sądzisz Henry?
-Sądze że mogę dziś zrobić wyjątek i się zgodzić
-Dziękuje to ja lecę do zobaczenia!

Nawet nie czekając na odpowiedź przebrałem się w coś co chodź trochę maskuje to że jestem z rodziny królewskiej i wyszedłem z zamku jak zwykle idąc ścieżką której droga dzięki niej trwa tam 15 minut.

Po dotarciu przemierzałem ulicę nucąc jakieś piosenki. W pewnym momencie wpadłem na blond włosego chłopaka na moje oko był w moim wieku.

-Jezu bardzo przepraszam zamyśliłem się trochę
-Nic nie szkodzi
-Napewno naprawdę nie chciałem
-Tak spokojnie zresztą też nie uważałem jak idę więc to nas obu wina
-Jestem George a ty?
-Dream
-Dream to nie imię z tego co wiem
-To jest ksywka wymyślona przez kogoś dawno temu nawet nie pamiętam przez kogo zbyt dawno to było
-Okej to może się przejdziemy chyba że się śpieszysz
-Nie śpieszę się mam czas do obiadu

Chodziliśmy i poznawaliśmy się aż do godziny 12 wtedy zorientowałem się że muszę wracać zresztą mój nowo poznany znajomy też. Wróciłem spokojnie do zamku z codziennymi pytaniami czy nic mi się nie stało. No skoro wróciłem to logiczne że nie ale no cóż takie życie.

-Dobrze synku to usiądź już do stołu a ja tylko sprawdzę czy kucharki zdąrzyły ze wszystkim.
-Oczywiście

Zasiadłem do stołu jak zwykle z moim ojcem zero rozmowy póki nie będzie przy nas matki. Po prostu nie mam jakiś super relacji przez to że od kąd pamiętam miał dużo spraw na głowie. Na szczęście po chwili mama przybyła i również zaczęliśmy jeść. Typowo przy jedzeniu zero rozmów tak samo jak i po posiłku. Gdy tylko rodziciele zjedli udałem się do pokoju.

Nie mając co robić jak zwykle w takich momentach jak ten usiadłem na oknie które ma wbudowany parapet w ścianę

Nie mając co robić jak zwykle w takich momentach jak ten usiadłem na oknie które ma wbudowany parapet w ścianę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*Nie umiem tłumaczyć ale chodzi o takie coś jak na obrazku powyżej*

Usiadłem i zabrałem moją aktualnie czytaną książkę o jakiejś słabej miłości bohaterów. Zwykłe romansidło nic ciekawego w sumie.

Czasem zastanawiam się po co ludzie przedstawiają te historię tak podkoloryzowane skoro w realu jest totalnie inaczej. Ja nie szukam miłości co prawda powinien ale jakoś nie ma tej idealnej osoby którą pokocham nad życie, może to się zmieni jeszcze w końcu jestem jeszcze młody mam jeszcze mnóstwo życia przed sobą.

Tak więc zabrałem się za czytanie...

_________________________________

902 słowa!
Witam wszystkich serdecznie w nowej książce dzień a raczej noc kiedy to piszę to 18/19.12.2021r. zaczęłam pisać w nocy 18 a 19 skończyłam daletego taka data. W każdym razie mam trochę plan na tą książkę będzie bardziej ogarnięta i przemyślana od tej pierwszej więc będzie napewno ciekawa przynajmniej się postaram. Ogólnie nie wiem kiedy to będę publikować ale najpierw napisze rozdziały a po skończeniu pierwszej książki będę je publikować. Skoro to czytasz to pewnie to się stało ale trudno XD

Książęca miłość // Dnf [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz