Rozdział VII:,,Taniec przy gwiazdach"

9 3 1
                                    

Film na górze należy do:
https://youtube.com/watch?v=qrHFg47Mopk&feature=share

Dziś była rocznica mojego pierwszego spotkania Oriona

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dziś była rocznica mojego pierwszego spotkania Oriona. Mój chłopak zdradził mi że, ma dla mnie jakąś niespodziankę na wieczór. Kiedy nadszedł czas żeby, wyjść pożegnałam Mortusie , zamknęłam dom i kiedy się obruciłam zobaczyłam Oriona stającego i trzymajacego w jednej ręce jakiś koszyk . Spojrzałam na niego pytająco, a on tylko uśmiechnął się i wziął mnie delikatnie za rękę. Dotarliśmy do tak dobrze znanego nam parku .
Nagle stanęliśmy niedaleko mostku, a Orion do mnie powiedział-zamknij oczy na chwilę księżniczko i nie podgladaj- zrobiłam tak jak poprosił . Po chwili poczułam jak delikatnie mnie prowadzi gdzieś. Po jakiś kilku minutach stanęliśmy, a on powiedział- poczekaj jeszcze chwilę- i puścił moją rękę,a pochwili zawołał- już możesz otworzyć. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam biały stoliczek i krzesełka na drewnianej podstawie która była tam od zawsze , tak samo jak stoliczek i krzesła. Na stoliczku stała świeca i talerzyki . Orion odsunął dla mnie krzesełko. A z koszyka wyciągnął nasze ulubione babeczki z kociej kawiarni. Po tym jak razem zjedliśmy wstał i wyrzucił nasze talerzyki do odpowiedniego kosza na śmieci od recyklingu .
(talerzyki  były papierowe, jednorazowego użytku)
Jak już to zrobił wyciągnął z koszyczka mały głośnik i wkładając go do swojej torby którą miał przeżuconą na ramieniu, puścił ten utwór co jest na górze( nie mój i tak było dobrze go słychać pomimo że, głośnik był w torbie).Po czym wyciągnął do mnie ręke, mówiąc- zatańczymy?- na co skinełam głową. I zaczęliśmy tańczyć w rytm tej pięknej muzyki przy świetle gwiazd i księżyca . A wokół nas latały świetliki. To wszystko wyglądało tak magicznie. Dotańczyliśmy do mostka który tak dobrze pamiętałam. Po czym razem na nim stanęliśmy , łapiąc się za ręce i wtulając się w siebie patrzyliśmy na piękną gwiaździstą noc, w tle latających świetlików i spadających płatków z drzew kwiatów wiśni...

O to kolejny rozdzialik się z wami dziś wita😌😁 jak wam się podoba ? 😉

Listen to my heart beat 💖Where stories live. Discover now