ANIME - IMAGIFY

Kentarō Kyōtani [Haikyuu!!]

1. Byłaś totalnie przerażona, gdy jako menadżerka zespołu zostałaś poinformowana, że do grupy dołączy nowy członek imieniem Kentarō Kyōtani. Słyszałaś o nim wiele plotek, z których można było wysnuć wniosek, że bez konkretnego celu nie warto do niego podchodzić. Zestresowana podczas pierwszego, wspólnego treningu trzęsącą ręką dałaś mu bidon i ręcznik, a w odpowiedzi dostałaś tylko głośne warknięcie. Twoje przestraszone spojrzenie wyłowił Iwaizumi, który nie zamierzał odpuszczać młodemu takiego traktowania. Następnego dnia o mało nie wyplułaś serca, gdy z guzem na głowie, chłopak bardzo niechętnie skłonił się przed tobą zagradzając ci drogę do klasy. 

- Przepraszam za wczoraj...

2. Podczas treningów nie chciałaś go specjalnie unikać, bo prędzej czy później i tak będziesz musiała do niego kiedyś podejść. Wykorzystując fakt, że siedziałaś na ławce pokusiłaś się, by popatrzeć na chłopaka. Owszem, pierwsze wrażenie było fatalne, ale z biegiem czasu nie wydawał ci się aż taki groźny. Pogrążona w rozmowie z trenerem nie zauważyłaś, że Wściekły Pies zerka na ciebie, ale widząc podchodzącego do niego Oikawe przestał, bo wiedział, że ten irytujący kretyn dowali się nawet do takiej drobnostki. 

3. Nie byłaś optymistycznie nastawiona do tego, by uczestniczyć fizycznie w treningu, a konkretniej w meczu. Chłopcy jednak nie chcieli słyszeć sprzeciwu i siłą zmusili cię, żebyś została rozgrywającą jednej z drużyn. Stojąc po jednej ze stron boiska doświadczałaś gniewne spojrzenie Kyōtani'ego na swojej osobie. Nie czułaś się dobrze wiedząc, że oddziela was tylko siatka, dlatego szybko uciekłaś wzrokiem. W życiu nie wpadłabyś na to, że obserwował cię całą grę tylko po to, by określić czy warto się z tobą zadawać. Po udanym ataku zerknęłaś na niego, a ten w odpowiedzi zmarszczył bardziej brwi.