💖💟💟💟💟

222 8 0
                                    

Trener pov.

Skoro nawet Shaker nie wiedział, gdzie jest Rose. Miałem ochotę się poddać.  Nie miałem już pomysłów gdzie ta dziewczyna mogła pójść.

Aramaki - Skoro, twój najlepszy zawodnik , nie ma pojęcia gdzie mogła się podziać, ale wolałabym aby dać jej czas.

Trener - Skoro wiesz gdzie jest, to może mnie o świecisz mnie może co?

Aramaki - Pamiętasz ten domek letniskowy na prerii?

Trener - No tak pamiętam . Wiem też, że  bardzo często jeździła tam na wakacje z Twoją żoną. Ale co ma do tego ?

Aramaki - Właśnie w tym jest rzecz . Rose czuję się tam jak w domu. Ma tam przyjaciół i tego mustanga.

Trener - No tak, masz trochę racji , ale to nie wyjaśnia dlaczego musiała tak szybko wyjechać? Widziałeś zresztą jak Shaker dzisiaj gra.

Aramaki - Saito wrócił z Japonii. Chciałam tą dwójkę trzymać jak najdalej od siebie.  Rose i Saito kiedyś byli parą. Pewnego dnia Saito przekroczył granicę, chciał zabić jej przyjaciela. I w tym czasie, gdy byliśmy w sekcji 9, Rose zakończyła z nim .  Teraz przyjechał ją zlikwidować.

Byłem zdziwiony tym co opowiedział mi Aramaki. Rose i Saito? Przecież oni nawet do siebie nie pasują.

Trener - To na co my czekamy , jedzmy tam.

Aramaki - To nie ma sensu. Rose , już wie o tym że na nią polują. Moim zdaniem , trzeba będzie poczekać , aż sama wróci do Strikaland i z nią porozmawiać.  - powiedział.

Trener - Czyli dla niej najlepszym rozwiązaniem , było by aby nikt jej nie zaczepiał. Nawet my, nie powinniśmy się z  nią kontaktować.

Shaker pov.

Wszedłem do szatni po swoje rzeczy. Mam dosyć tego dnia.

Rasta - Shaker , ziom. Po słuchaj nie możemy patrzeć jak jesteś smutny.

Luźny Joe - Dlatego , zabieramy Cię na fantastyczną imprezę u El Matadora.

El  Matador - No właśnie. Będzie dużo pięknych kobiet, dobra kuchnia i wspaniała muzyka.

Shaker - Panowie , dziękuję że jesteście przy mnie , ale chciałbym przez jakiś czas nie chodzić na imprezy.

El Matador - Przecież nie może Cię tam zabraknąć. Dobrze o tym wiesz.

Skrętny Tygrys - Może , zapomnisz o niej i spotkasz kogoś nowego.

Shaker - O Rose , nie da się zapomnieć. - Usiadłem na ławce. - Taka dziewczyny zdarza się raz na milion.

North - Daj spokój już z nią. Chodź na tą imprezę i koniec. - powiedział North.

Shaker - No dobrze przyjdę - powiedziałem.

-----
Siema różyczki.

Pojawi się jeszcze jeden rozdział z Rose i z pewnym panem.

Miłego wieczoru , kochani.

Ps. Uważajcie na spadające cegły.

Siotrzenica TreneraWhere stories live. Discover now