Dziś rano w szkole zobaczyłem Seokjina, który znowu siedział pod ścianą. Nie robił tego odkąd zacząłem z nim rozmawiać. Ale tym razem nie miał słuchawek w uszach. On zawsze ma swoje słuchawki.
Poza tym, kiedy widziałem go wcześniej w stołówce przeszliśmy tuż obok siebie. Tak samo jak kiedyś, zignorował mnie, to tak bardzo bolało, ale... Ja też go zignorowałem. On nie jest tym złym. Robię tylko to co jest najlepsze dla niego i jego rodziny. Jakoś jednak czułem się jakbym był wbity w szklany stół a odłamki wbijały się w mój żołądek i w żyły...
"Mógłby chociaż pomachać. Widzisz to dlatego nie przyjaźnisz się z pierwszoklasistami, w końcu są dupkami," droczył się Yoongi wyrywając mnie z moich myśli. Dzięki Bogu, że to zrobił.
"Yah, nie mów tak," powiedział Hoseok kiedy wziął kęs swojego jedzenia.
"Ja tylko mówię! Bądź ostrożny."
eh.
Czy jego matka naprawdę zniszczyła to wszystko tak szybko? Wszystko co mam to pytania i więcej pytań bez odpowiedzi. Chcę go zapytać, tak bardzo. Co się stało?
Nie, muszę się trzymać z daleka...
- ♪ -
![](https://img.wattpad.com/cover/153806284-288-k515335.jpg)
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Little Star ♪ namjin
FanfictionZnasz tą jedną osobę, którą z jakiegoś powodu zawsze zauważysz? Niezależnie od tego, czy są to jej włosy, czy buty zawsze się pojawia , prawda? [Namjoon POV] [krótkie rozdziały,fluff] - ♪ - [TŁUMACZENIE] Posiadam zgodę na tłumaczenie Link do orygi...