<Prolog>

1.7K 77 11
                                    

Cześć nazywam się Izuku Midoriya i mam 20 lat. Pracuje w mafii czyli zabijam ludzi, okradam, szantażuje i porywam. Mogę siebie nazwać mordercą. Lecz nie ukrywam ale podoba mi się to wszystko. Widzieć ten ciemnoczerwony kolor cieczy na rękach albo na człowieku. W naszej grupie jest sporo osób których lubię. Eijiro Kirishima, Denki Kaminari, Mina Ashido, Sero Hanta, Shoto Todoroki, Uraraka Ochako, Tsuyu Asui, Iida Tenya, Momo Yaoyorozu oraz Jiro Kyoka to wszyscy pracownicy naszej grupy przestępczej ale nie zapomniałbym o naszym szefie. Jest nim Katsuki Bakugou jest bardzo wymagający jeśli chodzi o misje na które nas wysyła. Robota ma być wykonana perfekcyjnie inaczej możesz czekać na kare. Mieszkamy w willi Pana Bakugou każdy ma swój pokój niektóre osoby mają razem bo aż tyle pokoi tu nie ma. Na na szczęście mam pokój sam i jestem zadowolony. Nasz szef ma swój pokój oraz biuro do którego mamy wstęp wzbroniony. Nie możemy tam wchodzić jak chcemy coś od niego mamy pukać albo czekać aż wyjdzie z pokoju. Jesteśmy poszukiwani jako "najniebezpieczniejsi złoczyńcy". Policja szuka nas już jakieś kilka lat ale nie może nas znaleźć. Więc jesteśmy bezpieczni. Lecz najbardziej poszukiwanym jest nasz szef bo niektórych z nas też nie znają. Znają mnie Eijiro, Shoto, Urarake, Mine, Momo oraz Denkiego. Reszty nie mieli okazji zobaczyć bo misję dostają osoby doświadczone czyli te które wymieniłem na na przykład Sero, Tsuyu, Iide jak i Jiro oni na razie się uczą. 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Siedzę właśnie w moim pokoju i przeglądam media. Nic ciekawego na tym świecie albo piszą jacy my groźni albo jakieś bzdury. Nudziłem się jeszcze jakieś trzydzieści minut gdy do pokoju wparowała mi Mina. Mówiąc że szef ma dla nas wiadomość bardzo ważną. I mamy się zjawić o piętnastej  a jest czternasta czyli za godzinę. Kiedy Ashido wyszła postanowiłem się przebrać w luźniejsze ciuchy. Też to zrobiłem po ubraniu jakiś dresów czarnych i koszulki białej usiadłem na łóżko i spojrzałem kątem oka na zegar była czternasta pięćdziesiąt. Postanowiłem udać się już na miejsce zbiórki czyli salon połączony z kuchniom. Kiedy doszedłem na miejsce byli prawie wszyscy oprócz Denkiego oraz Pana Bakugou. Usiadłem na kanapie przy Urarace oraz Momo i czekaliśmy na szefa. Po chwili zjawił się Kaminari i usiadł na fotelu przy kanapie. Kiedy wybiła piętnasta usłyszeliśmy kroki dochodzące z schodów wszyscy spojrzeli w tamtą stronę a naszym oczom ukazał się czerwonooki wysoki mężczyzna. Jego wyraz twarzy był bez żadnych emocji kiedy nas zauważył stanął na środku przypatrując się nam. Wtedy powiedział

- Dołączy do nas nowa osoba 


&quot;Zakochałem się w moim szefie&quot; {BakuDeku}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz