🎹 Rozdział 2 🎹

80 16 5
                                    

Hanahaki to choroba, która towarzyszyła ludziom od początku ich istnienia. Na początku nikt jej nie zauważał, ale z biegiem postępu cywilizacji zaczęto ją dostrzegać. Stworzono oddzielną specjalizację, która zajmowała się zrozumieniem pojęcia "Bratnich Dusz" .

Przez wiele lat udało zgromadzić się dużą ilość  informacji, ale naukowcy wciąż twierdzili, że to zaledwie cząstka wiedzy jaką udało nam się posiąść.

Każda informacja jaką udało im się zdobyć była wielokrotnie weryfikowana, aby nie wprowadzać ludzi w błąd. Naukowcy wiedzieli, że każde źle zrozumiane słowo mogło doprowadzić do ludzkiej śmierci. Jednak oni sami spisywali na siebie taki los. Plotki były nieodłączną cechą ludzką, a po pojawieniu się internetu wręcz bronią, z którą musieli walczyć uczeni.

Ludzie nieraz poznając część informacji na jakiś temat, zaczynają uważać się za znawców całej dziedziny. Stąd na portalach zaczęły się pojawiać plotki, że "Bratnia Dusza jest miłością twojego życia". Wiele artykułów mówiło, że kochać prawdziwie można tylko swojego Soulmate. Wielu ludzi natrafiając na takie informacje byli wprowadzani w błąd, który wiódł za sobą poważne konsekwencje.

Nieodwzajemniona miłość zawsze była groźna. Powodowała trudności z oddychaniem oraz często nawracające migreny. Ludzie tłumaczyli to sobie słabymi organizmami lub innymi chorobami. W każdym razie Hanahaki było dla nich czymś obcym, dopóki nie poznali swojej Bratniej Duszy.

Kiedy to następowało w pierwszej chwili czuli się jak w niebie. Cały świat znikał, a pustka w sercu została zapełniona. Szczęście samo przychodziło, a wszystkie problemy odchodziły na drugi plan. To wszystko wyglądało jak scena z najpiękniejszego romansu, jaki kiedykolwiek się oglądało. Z tą różnicą, że następnie spadało się w dół. Dużo niżej niż było się wcześniej.

A to z powodu twierdzenia "Bratnia Dusza jest równa miłości". Nie było to prawdą. Bratnia Dusza była definicją przyjaciela, który będzie z tobą na dobre i na złe. To osoba przy której czujesz się bezpiecznie, z którą dzielisz problemy i swoje szczęście. Czasami zdarzało się, że tworzył się z tego związek i oczywiście był udany, ale to nie było typowe dla Soulmate.

Ludzie o tym zapominali. Zakochiwali się i nie mogli ścierpieć odrzucenia. Wtedy ich zegar zaczynał biec szybciej. Hanahaki pojawiało się w ich życiu i stawało się przyczyną ich śmierci. Kwiaty i korzenie powoli otaczały ich płuca, zabierając możliwość oddychania. Raz trwało to miesiące, raz kilka tygodni… Nie było dokładnego przedziału czasowego, wszystko zależało od miłości, którą darzy się drugą osobę.

Zdarzały się również przypadki uzdrowień. Jednak to była prawdziwa rzadkość. Aby wyzdrowieć trzeba było wyzbyć się wszystkich uczuć do swojej Bratniej Duszy, tym samym niszcząc więź, która cię z nią łączyła. Tym skazywało się siebie i ją na samotną tułaczkę przez resztę wcieleń. Nie można było odbudować tej więzi. Dlatego wiele ludzi decydowało się na śmierć. Wierzyli w końcu, że w przyszłym wcieleniu będą mieć szczęście i uda im się stworzyć szczęśliwą relację z Bratnią Duszą. Śmierć była lepsza od uczucia samotności przez resztę istnienia.

Przez to uważano, że miłość między Soulmate była etapem końcowym. Bratnie Dusze musiały przejść przez wiele wcieleń, aby w końcu mogły wieść szczęśliwe życie u boku osoby "przeznaczonej". Hanahaki było oznaką, że to nie był ich czas. To pozwalało radzić im sobie ze śmiercią swoją lub Soulmate. Jednak nikt nie wiedział ile w tym prawdy. Znajdowały się osoby, które twierdziły, że ta teoria jest bez sensu i sięgają po nią tylko osoby zdesperowane.

Jedną z nich był Kim Shyuk, który wciąż był szczęśliwy ze swoją Bratnią Duszą, będąc w relacji czysto przyjacielskiej. Poznali się w wieku przedszkolnym i do dzisiejszego dnia, gdzie oboje mają już swoje rodziny, utrzymują kontakt. Bratnią Duszą Kima była Lee Moonbyul, żona Park Beomhyuka i matka jedynaka Park Jimina. Chłopiec stał się najlepszym przyjacielem najmłodszego syna Shyuka, Kim Taehyunga. Przez bardzo długi czas uważano, że to oni są swoimi Soulmate, ale w gimnazjum okazało się być to błędnym twierdzeniem.

Piano |TaeGi|Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt