55.

935 27 0
                                    

Ruda06 dodała relację

Oops! Bu görüntü içerik kurallarımıza uymuyor. Yayımlamaya devam etmek için görüntüyü kaldırmayı ya da başka bir görüntü yüklemeyi deneyin.

Ruda06 dodała relację.

Tak Malfoy, patrz na mnie tak dalej to nas wydam szybciej niż ci się wydaje.

Pomysłam z trudem odrywając wzrok od mojego chłopaka. Jak na razie wszystko szło zgodnie z naszym planem. Towarzystwo było już mocno wstawione, Draco marudził na każdy możliwy temat jaki mu przyszedł do głowy, a ja co jakiś czas wybuchałam śmiechem na widok poczynań naszych przyjaciół.

Widząc jak trochę zbyt trzeźwy Diabeł dalej bawi się z Tallulah zamiast z nami pić, postanowiłam interweniować. Otwierając kolejną paczkę chrupek podeszłam do telewizora, włączając jedną z ulubionych bajek małpki.

- Blaaaaise - mruknęła podchodząc do chłopaka. - Pogadamy?

- Z tobą zawsze Herm - odpowiedział, a kąciki jego ust nieznacznie drgnęły.

Nie patrząc na przyjaciela skierowałam się w stronę lodówki skąd wyjęłam kolejną butelkę alkoholu, napełniając jej zawartością dwie stojące obok szklanki.

- Co jest między tobą i Draco? - zapytał jak tylko podałam mu alkohol. - I nie mów, że nic bo doskonale widziałem te spojrzenia.

Pora wypróbować działanie eliksiru! Jakiś rumieniec by się przydał.

Pomyślałam nerwowo przygryzajac wargę i unikając wzroku chłopaka.

- Jest przystojny, więc na niego patrzę, w końcu od tego mam oczy - mruknęłam i szybko wypiłam zawartość szklanki. Niemal od razu została ona napełniona na nowo. Oj słońce już jesteś mój. Załatwię cie twoją własną bronią.

- Heeeerm...

- Dobra! - warknęłam. - Podoba mi się zadowolony?

- Nawet nie wiesz jak bardzo - odpowiedział i na raz wypił całą Whisky jaką miał w szklance. Ponownie mu dolałam.

- Mnie bardziej interesuje co masz w planach zrobić w stosunku do mojej Gin-Gin - powiedziałam dbając o to by mój głos ociekał słodyczą i z triumfem patrzyłam jak chłopak zakrztusił się trunkiem.

- Do tego tematu potrzebujemy więcej alkoholu - mruknął już lekko sepleniąc i ponownie uzupełnił nasze szklanki.

Pół godziny później w towarzystwie ledwo żywego Diabełka wróciłam do salonu i opadłam na kanapę tuż obok Draco. Widząc jego lekko wkurzoną minę podążyłam za jego wzrokiem, a na widok całujących się Liv i Teo szczęka mi opadła. Praka zajęła mój wiszący fotel i nie odrywali się od siebie ani na moment.

- Ufam mu, ale i tak mam ochotę mu przywalić - warknął.

- Lepsze to niż leczenie jej złamanego serca - mruknęła wpatrując się w mojego chłopaka. Jak to pięknie brzmi.

- Co byś chciała? - zapytał.

- Żeby już sobie poszli! Chce się poprzytulać - mruknęłam tonem niezadowolonego dziecka, na co blondyn roześmiał się wesoło i przyciągnął mnie do siebie.

- Teo i Liv mają wszystkich gdzieś, Pans, Ast i Ginny śpią od dobrych dwudziestu minut, Pottera i Finnigana upiłem przed chwilą, a Diabełka załatwiłaś genialnie, więc mamy święty spokój - wymamrotał delikatnie muskając moją szyję. Przez chwilę poddawałam się pieszczocie, niepewnie zerkając na parę obok, ale czując jego dłonie na moim tyłku całkowicie ich zignorowałam i całą irytację związaną z naszym dziejszym udawaniem przelałam w pocałunek.

Instagram ~ Hermiona Granger & Draco MalfoyHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin