wiersz

16 2 1
                                    

Napiszę wiersz, którym opiszę ciebie i siebie
Jak Stara Róża płonie przy gołym niebie
Gdy wiatr w burzy łamie drzewo za drzewem
A to wszystko w jednej scenerii jak Babilonu zniszczenie
Gdy Bóg puszcza oko, a ja się śmieje panicznie
Kiedy gubię włosy jak drzewo w jesieni liście
Znowu tańczysz, a ja zatracony w twoim ruchu i rytmie
Światło wpada w oko ten promień nigdy nie zniknie
Nie wiem co mówić, dlatego czuje się dziwnie
Zatracony we wspomnieniu, gdzie też ciągle milczę
Oczy bez duszy, choć nie wiem, czy moje
Może też jestem jednym z urojeń

Rzeczy przyziemneWhere stories live. Discover now