Tak, tak. Chłosta za nieobecność od lutego.
Muzyka na tło:
Måneskin - Beggin'
Ariana Grande - 7 Rings
Imagine Dragons - Believer
Raphael Lake - Prisoner
Alan Walker - Ignite
_______________________
~ Victoria ~
Od akcji z byciem poszukiwanymi, minęły prawie trzy tygodnie. W spokoju wróciliśmy do pracy. W sumie bardziej ja wróciłam, bo od ponad tygodnia Brandt wykorzystywał zaległy urlop i nadgodziny. W międzyczasie spadła na mnie tona papierów do uzupełnienia i stwierdziłam, że gdy tylko ten wróci z powrotem do pracy, przez najbliższy miesiąc sam będzie ślęczał nad papierologią. Za to od kilku dni pracowałam razem z Jenny. Szefowa doszła do wniosku, że jeśli mamy krążyć same po drogach, to przez najbliższy czas możemy to robić razem i tym samym pokazać, że w damskich duetach też jest moc.
Jechałyśmy właśnie A20, a w radiu leciało Beggin' w wykonaniu Damiano z Måneskin. Podśpiewywałam pod nosem piosenkę, a Jen razem ze mną.
- Jeszcze kilka patroli razem i powiem szefowej, żeby to Brandt jeździł sam, a ja już zostanę z Tobą - rzuciła Jenny.
- Nie wolałabyś jeździć z Paulem? - zaśmiałam się.
- No wolałabym, ale wtedy już by na pewno się wszyscy zorientowali, co jest między nami - odparła.
- To fakt. A jak wam się układa?
- Bardzo dobrze. Nie spodziewałam się, że tak będzie.
- To świetnie, cieszę się.
- A Ty?
- Co ja?
- Masz w końcu kogoś?
- A gdzie tam.
- Poczekaj. Nie znasz dnia ani godziny, jak Cię w końcu trafi.
Odnosiłam wrażenie, że już to się mogło stać, ale moje myślenie czasami bywało złudne. I wolałam nie mówić tego na głos.
- Być może - mruknęłam.
- Czyli już się nie wypierasz jak kiedyś?
- Chyba nie. Musiał minąć mi już etap, kiedy skreślam wszystkich facetów i mówię, że nikomu już nie zaufam.
- Nareszcie!
- Pora się otworzyć na coś nowego. Po prostu najwyżej nie wyjdzie i tyle.
- Szkoda, że Dana tego nie słyszy - Dorn zaczęła się śmiać.
- W odpowiednim czasie się ją uświadomi.
- A tak zmieniając temat. Gdzie pojechał Brandt?
- Nie mam pojęcia. Wiedziałam jeszcze przed tą całą akcją z wrobieniem nas, że ma zaplanowane wolne, ale nie pytałam co będzie robić. Nie wiem nawet kiedy ma wrócić.
- Rozumiem.
Kontynuowałyśmy jazdę, kiedy ujrzałyśmy powstały na drodze zator.
- Co tam się dzieje? - spytałam, skupiając swój wzrok na powstałym korku.
Włączyłam stroboskopy i powoli mijałam środkiem drogi, rozstawione na bokach auta.
- To radiowóz Finna i Dany - powiedziała Jenny, wskazując na oznakowany pojazd.
YOU ARE READING
Czy serce w końcu zwycięży nad umysłem? Kobra: Oddział Specjalny | Cobra 11
FanfictionŻycie w ciepłych Włoszech, dobra posada w Policji - było to spełnieniem marzeń Victorii. Jedno wydarzenie zadecydowało o wyjeździe i powrocie do miejsca, w którym zaczęła się przygoda z policją - Köln. Victoria Shepherd postanowiła zacząć nowy rozdz...