Trzy dni później Nela powoli skradała się po szpitalu, żeby na wyjść na dwór, kiedy usłyszała za sobą głos.
- A ty dokąd?
Anna stanęła przed nią krzyżując ręce.
- No błagam, nie wolno mi wyjść nawet na chwilę?
- Cztery dni temu leżałaś na stole operacyjnym!
- Ale już jest w porządku!
- Wracaj do łóżka.
- No proszę!
- Mogę cię zabrać na chwilę do bazy, ale pod warunkiem, że pojedziesz wózkiem inwalidzkim.
Nela nie była do końca zadowolona z tego pomysłu, ale w końcu uległa. W końcu lepsze to niż nudzenie. Wsiadła na wózek i Anna zawiozła ją do bazy. Gdy tylko dojechały dziewczyna wstała.
- Miałaś siedzieć.
- Ale to nudne i żenujące!
Anna tylko przewróciła oczami. Po chwili w bazie pojawili się pozostali ratownicy.
- Ty pewnie jesteś tą słynną Nelą, do której ciągle chodzi pani doktor – zaśmiał się Piotr. - Jestem Piotr, a to moje żona Martyna. To jest Britney, Nowy, Basia i Kuba
Wskazał gestem niską brunetkę w kucyku.
- Miło was poznać – odparła Nela.
- Hej, a gdzie są Benio i Sonia? - zapytała Britney.
- Nie wiem, ale wydaje mi się, że w kawiarni. Hej Nela, nie chcesz iść z nami do kawiarni? Na razie nie mamy żadnych wezwań.
- W sumie czemu nie.
Cała ekipa udała się do „Pod kroplówką". Zamówili pięć kaw i wodę dla Neli oraz ciastka. Pili i jedli, śmiejąc się i rozmawiając.
- O, cześć Czarek! - zawołał Benio, widząc chłopaka, wchodzącego do kawiarni. - Chcesz dołączyć?
Chłopak dosiadł się do znajomych ratowników.
- Ciastko? - zaproponowała Britney. Czarek przyjął poczęstunek.
- Czarek to jest Nela, Nela to Czarek – zapoznała doktor Reiter.
- Cześć – przywitał się chłopak.
- Hej – odparł Nela.
Był nieco wyższy i miał jasne włosy. Nela obstawiała, że są w podobnym wieku. Wyglądał przeciętnie i wydawał się być nie najgorszy z charakteru. Nagle rozbrzmiał dźwięk wezwania.
- Cóż, miło było, ale praca wzywa. Britney, Martyna jedziemy.
Po chwili pojawił się też Góra.
- Piotr, Nowak, wszędzie was szukam. Wezwanie mamy.
Anna spojrzała na dwójkę nastolatków, zajadających ciastka.
- Czarek, oprowadź może Nelę po okolicy. Tylko nie poza szpitalem.
Czarek spojrzał na lekarkę z niezadowoleniem, ale ona rzuciła mu tylko znaczące spojrzenie.
- I pilnuj, żeby się nie przemęczała – zawołała tylko blondynka, na co Nela przewróciła oczami.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zarówno Czarek, jak i Nela nie byli zadowoleni z propozycji lekarki, ale jako, że chłopak pragnął, by miała o nim jak najlepsze zdanie zdecydował się wykonać powierzone zadanie. Nela również nie dawała zbędnych komentarzy.
![](https://img.wattpad.com/cover/316194127-288-k608623.jpg)
CZYTASZ
SIEROTA - Na sygnale AWI
FanfictionOna dopiero co straciła dziecko w wyniku ciąży pozamacicznej... Ona właśnie straciła rodziców w wypadku... Świat chciał spleść ze sobą ich losy... ROZPOCZĘCIE PISANIA: 24.04.2022r. ZAKOŃCZENIE PISANIA: 04.11.2022r.