PROLOG

136 9 0
                                    

________________________________

Środek lata,siedzieliśmy właśnie wszyscy razem
w ogrodzie naszego przyjaciela,niektórzy byli lekko wstawieni,kolejni pijani a pojedyncze osoby trzeźwe.Ja za to należałam do tej pierwszej grupy,życie jest jedno i chce moje wykorzystać na sto dziesięć procent.
-Zosiulaa-powiedział mój przyjaciel przeciągając ostatnie litery mojego imienia.-Wiesz że cię uwielbiam?-delikatnie się zarumieniłam.
Czułam do Aleksandra trochę więcej niż on do mnie,przynajmniej tak mi się wydawało.
-Wiem Aleks,ja ciebie też-uśmiechnęłam się i spojrzałam na moją przyjaciółkę która właśnie lała sobie colę do kubka.
-Możemy porozmawiać?-zapytał chłopak wyrywając mnie z zamyślenia,trochę poważniejszym tonem,jakby się czegoś stresował.Znieruchomiałam.-To jak?
-Tak,wydaje mi się że możemy!-Miałam nadzieje ze usłyszę dwa słowa na które czekam od jakiegoś roku,lub dwóch.
-Chodźmy w jakieś ciche miejsce.-chłopak automatycznie wstał z krzesła i pociągnął mnie za rękę.
Podążałam za nim chwile aż w końcu się zatrzymaliśmy.
-Więc Zosia,muszę ci powiedzieć coś dla mnie bardzo ważnego.Pomimo tego co teraz usłyszysz chce cię prosić żeby nic to między nami nie zmieniło,zawsze będziesz dla mnie jedną z ważniejszych osób.-chłopak przełknął głośno ślinę.
-Spokojnie Aleks,mów-uśmiechnęłam się i czekałam aż to powie.
-Wiesz,od jakiegoś czasu mam bardzo dobry kontakt z Julką.-powiedział nieśmiało.
-No wiem Aleks-zaczęłam się zastanawiać o co mu chodzi.
-Jestem w związku,z Julką-chłopak czekał na jakąkolwiek reakcje z mojej strony.
Stałam nieruchomo przez kilkadziesiąt dobrych sekund,dziewczyna nie wiedziała że jestem w nim zakochana.Nie potrafiłam się przełamać aby jej to powiedzieć,może i teraz powinnam żałować że tego nie zrobiłam.

-Cieszę się z waszego szczęścia Aleks.-powiedziałam i wymusiłam jak najszczerszy uśmiech.
Chłopak nic nie powiedział tylko mnie przytulił.

W głowie mi się odbijały tylko jego słowa,znam go od momentu w którym przeprowadził się dwa domy obok mnie.
Chodziłam wtedy do piątej klasy podstawówki a on szedł do pierwszej gimnazjum,za to Julię zaraz gdy poszłam do drugiej klasy gimnazjum,rok później stwierdziłam że to świetny pomysł żeby dwie ważne mi osoby się poznały.
Ja i Julia jesteśmy teraz w 2 klasie liceum a Aleks w technikum,pisze w tym roku maturę.

Nie spodziewałam się w jakim kierunku to wszystko pójdzie.
Gratulacje Zośka,znowu życie się obraca przeciwko tobie!

Nadal tkwiłam w uścisku chłopaka,chciałabym żeby ta chwila trwała wiecznie.

-Zosia,już wiesz?-usłyszałam glos mojej przyjaciółki
-Tak Julka,życzę wam szczęścia-znów się uśmiechnęłam nieszczerze tego dnia.
Chyba muszę zacząć to ćwiczyć,przyda się na przyszłość patrząc na to,co będę widywać codziennie.
-Dziękuje słońce-powiedziała blondynka zamykając mnie w szczelnym uścisku.

________________________________

To już kolejne fan fiction które pisze,może akurat tego nie usunę po kilku miesiącach.
Zapraszam do czytania tej książki,mam nadzieje że wam się spodoba.
Miłej nocy,lub dnia.W zależności kiedy to czytacie!

12.08.2022r
01:16

WCZORAJ |FukajWhere stories live. Discover now